- Od roku 1993 mieliśmy na Opolszczyźnie 16 referendów w sprawie odwołania organów władzy samorządowej, bo tylko takie odnotowuje Krajowe Biuro Wyborcze. Tylko jedno - z 2001 roku w sprawie odwołania Rady Miejskiej w Niemodlinie - było ważne. W pozostałych była za niska frekwencja - mówiła w "Poglądach i osądach" Agnieszka Mikucka, zastępca dyrektora opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Mikucka dodała, że gdyby referendalny komitet w Brzegu zebrał wystarczającą liczbę podpisów, radni musieliby podjąć uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum. Sprawa jest o tyle otwarta, że stosowny wniosek może teraz złożyć któryś z radnych, możliwe jest także powołanie kolejnego komitetu referendalnego, który jednak musiałby zacząć zbierać podpisy od nowa.