– Mieliśmy w tym roku na wymianę pieców 400 tys. zł, ale ta kwota wzrosła do 660 tys., przy czym, na wniosek klubu radnych PiS ma docelowo wzrosnąć do 2 mln zł rocznie. Jeśli to się uda, to w perspektywie kilku lat sytuacja w Nysie na pewno się poprawi. Mamy w mieście cztery punkty pomiarowe, w dwóch stan powietrza jest mocno niezadowalający – mówił w „Poglądach i osądach” Paweł Nakonieczny, przewodniczący nyskiej Rady Miasta. Nasz gość stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem byłoby podłączenie kamienic do sieci Nyskiej Energetyki Cieplnej, ale tu mieszkańców odstręczają koszty. – Są tacy, którzy wolą nosić po schodach na czwarte piętro wiadra z węglem i wynosić potem popiół – stwierdził. Pytany o darmowe przejazdy komunikacją miejską, Nakonieczny poinformował, że taki model funkcjonował w Nysie przez kilka lat, w okresie, gdy remontowany był most przez Nysę Kłodzką.
– Mieliśmy w tym roku na wymianę pieców 400 tys. zł, ale ta kwota wzrosła do 660 tys., przy czym, na wniosek klubu radnych PiS ma docelowo wzrosnąć do 2 mln zł rocznie. Jeśli to się uda, to w perspektywie kilku lat sytuacja w Nysie na pewno się poprawi. Mamy w mieście cztery punkty pomiarowe, w dwóch stan powietrza jest mocno niezadowalający – mówił w „Poglądach i osądach” Paweł Nakonieczny, przewodniczący nyskiej Rady Miasta. Nasz gość stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem byłoby podłączenie kamienic do sieci Nyskiej Energetyki Cieplnej, ale tu mieszkańców odstręczają koszty. – Są tacy, którzy wolą nosić po schodach na czwarte piętro wiadra z węglem i wynosić potem popiół – stwierdził. Pytany o darmowe przejazdy komunikacją miejską, Nakonieczny poinformował, że taki model funkcjonował w Nysie przez kilka lat, w okresie, gdy remontowany był most przez Nysę Kłodzką.