Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-19, 06:20 Autor: PAP

Toruń/ Gulewski: nie będzie zabudowy Wrzosowiska i mieszkaniówki na Winnicy (wywiad)

Nie będzie zabudowy Wrzosowiska i mieszkaniówki na Winnicy - powiedział w rozmowie z PAP kandydat na prezydenta Torunia Paweł Gulewski (KO). Zapowiedział także darmowe żłobki i przedszkola miejskie, a także politykę współrządzenia z mieszkańcami, a nie zarządzania miastem.

Polska Agencja Prasowa: Za co kocha pan Toruń?


Paweł Gulewski: Za to, że jest miejscem, w którym się wychowywałem. Toruń był świadkiem moich porażek i sukcesów. To jest miasto, którym jestem przesiąknięty, o którym myślę na co dzień. To miasto, dla którego pracowałem od lat jako samorządowiec, ale wcześniej także, jako osoba niezwiązana z samorządem - w działce społecznej na Bydgoskim Przedmieściu. Pamiętam takie romantyczne czasy, kiedy z państwem Kołaczami - Pawłem i Martą - robiliśmy fajne rzeczy dla Bydgoskiego Przedmieścia, które nie było spokojną dzielnicą. To było osiedle ze swoimi dużymi problemami w zakresie bezpieczeństwa. Teraz ono wygląda inaczej niż w czasach, gdy się tam wychowywałem. Można było tam dostać w głowę. Teraz to przepiękne osiedle z gigantycznym potencjałem. Toruń to przepiękne miasto z gigantycznymi aspiracjami, więc wszyscy w Toruniu jesteśmy zakochani.


PAP: Będzie pan samodzielnym prezydentem? Pana kontrkandydat dzieli się pewnymi wątpliwościami w zakresie pana niezależności od partii politycznej. Będzie pan niezależny od centrali, od marszałka województwa z KO?


P.G.: Nie wiem, na ile samodzielny był obecny prezydent Torunia Michał Zaleski, biorąc pod uwagę osiem lat rządów PiS. Nie chcę już wchodzić w tą tematykę, ale mam co do jego niezależności w tym okresie sporo wątpliwości. Absolutnie nie obawiam się o siebie. Ci, którzy mnie znają wiedzą, że będę dbał przede wszystkim o interesy mieszkanek i mieszkańców Torunia. W ostatni weekend gościliśmy ministra finansów w rządzie Donalda Tuska i jedno z moich pierwszych pytań dotyczyło zmiany algorytmu naliczania dochodów dla samorządów z tytułu PIT, bo PiS bardzo skrzywdził samorządy. Toruń na tych niekorzystnych zmianach traci ok. 50 mln zł rocznie, co w skali kadencji daje 250 mln zł. Minister Domański mówił wprost, że prace nad zmianą tego algorytmu trwają. Partie są ważne i ja nie będę ukrywał przynależności do Koalicji Obywatelskiej, ale liczy się znacznie szersze spojrzenie na miasto jako całość.


PAP: Większość w radzie miasta - 15 na 25 radnych - będzie miała w nowej kadencji KO. Prezydent z tego samego ugrupowania to dobry pomysł? Taki układ ma więcej wad czy zalet?


P.G.: To nie jest widzimisię nas, polityków KO, że mamy większość w radzie. Tak zdecydowali wyborcy 7 kwietnia. To oni poszli do urn i zdecydowali, że to nie kandydaci z PiS i klubu prezydenta, ale radni KO mają wziąć odpowiedzialność za miasto. To gigantyczna odpowiedzialność. Jeżeli chodzi o pozytywy tej konfiguracji, to zgrany zespół, "polinkowany" i "posieciowany" z otoczeniem, z większością na poziomie sejmiku wojewódzkiego, ale to także dobry dostęp do środków, które są na poziomie ministerstw, możliwość lobbingu za sprawami Torunia. I ten lobbing będzie, ale nie za środkami dla nas, tylko dla mieszkańców Torunia.


PAP: Czy komunikacja miejska w Toruniu może być bezpłatna?


P.G.: To ryzykowne. Ja zacząłbym od rewolucji, jeżeli chodzi o częstotliwość kursowania autobusów i tramwajów. Komunikacja zbiorowa musi jeździć często, być blisko ludzi, musi być niezawodna. Wszyscy narzekają na ten czas odjazdów i to, co dzieje się w tej mierze w dwóch ostatnich kadencjach obecnego prezydenta. Autobus nie może jeździć co 30 czy 40 minut, ale 7-10 minut. Będziemy myśleli o skomunikowaniu lewobrzeża tramwajem, ale i gęstszą siecią autobusów. Wewnątrz tego obszaru też są braki na osi wschód-zachód.


PAP: Darmowe żłobki i przedszkola?


P.G.: Absolutnie tak. Darmowe publiczne żłobki i przedszkola to konieczność. To jest poparte doświadczeniami innych miast m.in. Warszawy, gdzie prezydent Rafał Trzaskowski w ostatniej kadencji wprowadził nieodpłatność. To kluczowe, jeżeli myśli o dzietności, zwiększaniu potencjału demograficznego naszego miasta.


PAP: Zabudowa Wrzosowiska?


P.G.: To dla mnie już tylko rzecz techniczna, czyli wydanie dyspozycji Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, aby przygotowywali założenia do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego w kwartale ulic Bosko i Ugory. Zmieniamy funkcję obszaru prawie 3 ha na taką samą, jak ta, która określona jest na dużym obszarze leśnym. Będzie to zieleń parkowa, nie będzie żadnego zbywania terenu i zabudowy. Winnica - tu także zmienię koncepcję. Absolutnie nie widzę tam możliwości zabudowy mieszkaniowej. Tam na co najmniej 70 procentach obszaru będziemy chcieli zachować zieleń, a dodatkowo park kulturowy z przenoszonymi budynkami z muru pruskiego.


PAP: Jeżeli zabudowa mieszkaniowa nie na Winnicy, to gdzie?


P.G.: Zrekompensujemy sobie te ewidentne straty w innym miejscu, bo ten teren mógłby być zbyty deweloperom. Myślimy o obszarze zlokalizowanym wokół byłego Pol-Chemu przy istniejącym dużym sklepie budowlanym. Tam jest kilkadziesiąt hektarów należących do miasta, ale niestety do tej pory władze Torunia nie miały optyki na ten teren, bo one powinny być dawno przygotowane pod inwestycje biurowe i deweloperskie. Musimy zmienić technologię w pobliskiej oczyszczalni ścieków, którą zarządzają Toruńskie Wodociągi. Stara technologia powoduje nieprzyjemny zapach.


PAP: Czego się pan nauczył będą zastępcą prezydenta Zaleskiego przez 3,5 roku?


P.G.: Multizadaniowości. W swoim pionie miałem dużo zagadnień - od zdrowia, przez politykę społeczną, po zieleń. Od konserwatora miejskiego po politykę przestrzenną. Wiem, jak współpracować z dużymi zespołami ludzi. Podglądałem obecnego prezydenta Zaleskiego, który rzeczywiście zostawił kawał zdrowia i życia w Urzędzie Miasta. Jestem jednak przygotowany na nowe wyzwania, mam inną optykę, inną wizję zarządzania miastem. To nie ma być zarządzanie, ale współrządzenie z mieszkańcami we wszystkich politykach miejskich, które chcę realizować od maja.


PAP: Jak zmieni się urząd wizualnie? Pracował pan w nim 3,5 roku. Jeżeli zostanie pan prezydentem będą jakieś zmiany?


P.G.: Ja zwracam przede wszystkim uwagę na przewijaki. To mała rzecz, a na pewno ułatwi życie rodzicom. Sam mam małe dzieci, które niedawno jeszcze wymagały takiej małej infrastruktury. Drugi aspekt, to komfortowe warunki pracy dla urzędników. Chodzi o jakość mebli, doświetlenie, lampy LED-owe. Urzędnicy w Toruniu czasami pracują na meblach, które pamiętają lata 90-te. One spełniają podstawowe funkcje, ale nie zapewniają komfortu.


PAP: Zarówno pan, jak i Michał Zaleski zostaliście wybrani do Rady Miasta. Czy gdyby został pan prezydentem, to chciałby pan, aby wieloletni prezydent pozostał w radzie, działał w niej, a nie rezygnował z mandatu?


P.G.: To nie ode mnie zależy i moje chęci w tej mierze nie mają znaczenia. Prezydent Zaleski przydałby się w tej radzie. To człowiek z gigantycznym potencjałem i ogromnym doświadczeniem. Absolutnie widzę go w szeregach Rady Miasta, jako radnego. Absolutnie tak.


Rozmawiał Tomasz Więcławski (PAP)


autor: Tomasz Więcławski


twi/ godl/ lm/


Kraj i świat

2024-06-04, godz. 18:40 Eksperci: pod względem profilaktyki zdrowotnej jesteśmy w ogonie Europy Pod względem profilaktyki zdrowotnej Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie. Tymczasem inwestycja w działania profilaktyczne może pomóc uniknąć… » więcej 2024-06-04, godz. 18:40 Tusk: dla Kremla polityczne zdobycie Brukseli byłoby ważniejsze niż zdobycie Charkowa (krótka4) Dla Kremla ewentualne polityczne zdobycie Brukseli byłoby ważniejsze niż zdobycie Charkowa - podkreślił premier Donald Tusk, który we wtorek podczas wiecu… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Raport: pokolenie Z za największą wartość uważa rodzinę i przyjaciół Młodzi ludzie, jako źródło poczucia bezpieczeństwa i największą wartość podają rodzinę. Na to wskazało ponad 80,4 proc. respondentów podczas badań… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Tusk: Zwołałem was, bo 4 czerwca to jeden z najważniejszych dni w historii Polski (krótka2) Zwołałem was dzisiaj z głębokim przekonaniem, że 4 czerwca to jeden z najważniejszych dni w historii Rzeczpospolitej - powiedział premier Donald Tusk na… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Premier: nie możemy pozwolić, żeby do Polski powrócił rosyjski ład (krótka3) Historia 1989 roku to było wypędzanie sowieckiego systemu z naszej ojczyzny; dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby tamten ład nie wrócił; nic nie jest dane… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Na Placu Zamkowym wiec PO w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca (krótka) Na placu Zamkowym w Warszawie rozpoczął się we wtorek po godz. 18 wiec Platformy Obywatelskiej w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Uczestnicy debaty Muzeum Historii Polski: spory o znaczenie wyborów z czerwca 1989 roku będą trwały Rok 1989 jest początkiem naszej wolności, 4 czerwca jest datą przełomową - powiedział prof. Aleksander Hall podczas wtorkowej debaty świadków historii… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Senat debatował nad ustawą o ochronie sygnalistów; komisja rekomenduje przyjęcie poprawek W senackiej debacie nad ustawą o ochronie sygnalistów KO złożyła poprawki mające na celu wykreślenie prawa pracy z katalogu obszarów, w ramach których… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Kaczyński: by się zjednoczyć, prawica w PE musi porozumieć się ws. Ukrainy (krótka2) Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział we wtorek w Brukseli, że prawica w Parlamencie Europejskim powinna się zjednoczyć, by powstrzymać 'szaleństwo… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Szef MS zwrócił się do KBW o sprawdzenie wydatków z Funduszu Sprawiedliwości (opis) Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zwrócił się do szefowej Krajowego Biura Wyborczego Magdaleny Pietrzak, aby PKW sprawdziła, czy wydatki dokonywane z Funduszu… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »