- Mamy kuchnię włoską. Robimy makaron i go farbujemy w naturalny sposób. Rozwijamy tutaj swoje talenty, każdy może znaleźć coś dla siebie - mówi Wojtek.

- Wczoraj robiliśmy pierogi, lemoniadę i kisiliśmy ogórki. Lubię poznawać różne rzeczy i lubię naukę - dodaje Helena. - W tym roku wybrałem lego, myślę, że za rok wybiorę stolarkę - mówi Olek. - Uczymy się robić sztuczki i żonglować - mówi jedna z dziewczynek. - Jestem tutaj co roku od drugiej klasy, jeszcze od minimiasta, które tu było organizowane. Można spędzić czas na podwórku i robić coś kreatywnego - mówi Michalina.

- Dzieci wybierają sobie jeden główny talent, który chcą rozwijać przez pięć dni trwania naszego wydarzenia - mówi Sabina Prokop, współorganizator półkolonii. - Z talentów mają całe gros do wyboru, bo zaczynamy do kuchni, poprzez lego i robotykę, handmade, czyli małe rzemiosło, stolarstwo, malarstwo, cyrk, a w cyrku akrobatyka, lekkoatletyka, akrobatyka powietrzna, klaunada i diabolo. Jest wiele możliwości.

Półkolonie w Raszowej potrwają do piątku. Wtedy też dzieci zaprezentują swoje umiejętności w namiocie cyrkowym.

Dodajmy, że Radio Opole patronuje medialnie inicjatywie Stowarzyszenia Pro Liberis Silesiae.