Opolscy urzędnicy niesłusznie uznani za niedouczonych
– Trudno wywnioskować, jaki okres obejmuje ta statystyka – komentuje Donata Gajewska. – Został podany wykaz zawierający liczbę oraz nazwy gmin. W zasadzie nie wiemy, czy to dotyczy uchwał czy może zarządzeń.
– Poza tym stwierdzenie, że nasi urzędnicy mogą być niedouczeni, jest bardzo krzywdzące – mówi sekretarz Gajewska. Pracownicy urzędu brali już udział w podobnym szkoleniu organizowanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
– Sami się na szkolenie zgłosili – dodaje sekretarz Gajewska. – Z tego wynika, że te urzędy, które w dobrowolny sposób zgłosiły swoich pracowników, mając na uwadze podniesienie jakości świadczonej pracy, zostały potraktowane w kategorii „niedouków”.
Sekretarz Gajewska sprawdziła w RIO dane za 2010 rok i okazało się, że na 80 wydanych aktów prawa tylko 4 zawierały uchybienia.
Natomiast w ciągu czterech lat – między 2006 a 2010 rokiem – spośród 177 aktów prawa miejscowego uchylono tylko 4.
Posłuchaj informacji:
Aneta Skomorowska (oprac. Karolina Kopacz)