Pierwsze niepokojące informacje pojawił się już w niedzielę rano, kiedy to wędkarze w pobliżu zapory zobaczyli ogłuszone ryby. Straż Pożarna zbadała wodę i wykluczyła skażenie rzeki oraz zbiornika. Nieznana była jednak przyczyna oraz skala zjawiska.

-Nie ma tutaj zagrożenia ekologicznego, przyczyną był silny wiatr, wyjaśnia Joanna Burska z zarządu powiatu nyskiego. - Ze względu na silne podmuchy wiatru, w sobotę zostało wyłączone zasilanie elektrowni. W związku z tym RZGW/Wody Polskie otworzyły systemy zrzutowe. Trwają prace porządkowe ze zbiornika, chodzi o ogłuszone ryby, których jest od 20 do 50 kg - relacjonuje Joanna Burska.

Większość ryb jest ogłuszona. Dokładana skala zjawiska będzie znana dopiero po zakończeniu prac.

Wojewoda Opolski wydał komunikat, w którym między innymi zarządził służbom podległym stałe monitorowanie zapory wodnej w Otmuchowie oraz wód rzeki. Zlecił również Opolskiemu WIOŚ badanie jakości wody.

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu dąży do wyeliminowania w przyszłości takich sytuacji. Na zaporze wodnej w Otmuchowie są montowane wypłaszacze, które mają zapobiegać takim zdarzeniom. System jest w fazie testów i będzie uruchomiony w najbliższych tygodniach - dodaje RZGW.