Inwestycja była częścią większego projektu realizowanego od 2017 roku. Jak mówi burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak, w ten sposób można było przywrócić do życia fragment zaniedbanych miejsc na mapie miasta.

- Bardzo zależało nam na tym, aby zainwestować w tereny zielone. Brzeg słynie właśnie z nich i z zabytków, natomiast są takie miejsca, które były przez lata zaniedbane, myślę tutaj o stawie przy ulicy Kusocińskiego, Kochanowskiego. Myślę też, że te inwestycje hydrologiczne mają szczególne znaczenie - powiedział.

Inwestycja realizowana była w partnerstwie z gminą Lewin Brzeski i przy współpracy z wędkarzami. Prezes koła PZW nr 1 w Brzegu Henryk Wujek wskazuje, że umożliwi to wykorzystać skrywany dotąd potencjał tego miejsca.

- Powstało dodatkowo 17 miejsc do wędkowania, a to już nam w pełni wystarcza do zrealizowania zawodów do 31 miejsc. Jest tu węgorz, jest szczupak, jest sandacz, jest sum, okoń, pstrąg jest wpuszczany co roku. Są tez ogromne karpie, jest jeszcze amur. Naprawdę każdą rybę można tu złowić - zapewnia.

Infrastruktura przejdzie chrzest bojowy podczas niedzielnych zawodów spinningowych.

Dodajmy, że oprócz otwartego dziś stawu, w ramach projektu prowadzono także prace przy zbiornikach w Parku Centralnym i Wolności oraz na terenach zielonych w Lewinie Brzeskim. Oprócz nowych ścieżek dydaktycznych, na części rewitalizowanych obiektów pojawiło się nowoczesne oświetlenie, czy budki dla ptaków i nietoperzy. Całość kosztowała ponad 5 milionów złotych, z czego 2,5 pochodziło z Unii Europejskiej.