(fot. Józef Środa / AFRO)

Były wiązanki kwiatów, znicze i minuta ciszy - tak rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego upamiętnili opolscy działacze "Solidarności" oraz opolscy członkowie Prawa i Sprawiedliwości. Uroczystości odbyły się w Opolu przy skwerze "Solidarności" u zbiegu ulic Ozimskiej i Katowickiej. Jak przekonywał Grzegorz Adamczyk, zastępca przewodniczącej zarządu regionu Śląska Opolskiego NSZZ "Solidarność" - o 13 grudnia nie wolno Polakom zapominać:


"13 grudnia 1981 roku to jedna z najważniejszych dat w naszej historii" - mówił Sławomir Kłosowski, opolski poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem prawda o tamtych dniach jest wciąż za mało znana - zwłaszcza młodemu pokoleniu:


Wprost ze skweru "Solidarności" związkowcy oraz działacze PiS udali się do opolskiej katedry, gdzie odbyła się msza święta w intencji ofiar i osób prześladowanych, które ucierpiały w stanie wojennym.

Krzysztof Rapp