Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-05-30, 19:00 Autor: Witold Wośtak

Setki tysięcy młodych sandaczy trafiło do opolskich zbiorników i rzek

Zarybianie młodymi sandaczami [fot. Witold Wośtak]
Zarybianie młodymi sandaczami [fot. Witold Wośtak]
Zarybianie młodymi sandaczami [fot. Witold Wośtak]
Zarybianie młodymi sandaczami [fot. Witold Wośtak]
Trwa zarybianie opolskich akwenów młodymi sandaczami. Dzisiaj (30.05) wypuszczono 300 tysięcy ryb do jezior turawskich, 200 tysięcy do Odry i po kilkadziesiąt tysięcy do mniejszych zbiorników.
Wczoraj ( 29.05) 700 tysięcy małych sandaczy trafiło do jeziora Otmuchowskiego i Nyskiego.

- Wędkarze łowią i są straty naturalne ryb, więc zarybianie służy zachowaniu równowagi - mówi Tomasz Idzikowski z Okręgowej Komisji Ochrony Wód przy Polskim Związku Wędkarskim w Opolu.

- Określone jest pogłowie obecne w zbiornikach i rzece, występujące roczniki, ich kondycja oraz wielkość. Miesiąc temu zarybialiśmy szczupakiem, teraz sandacz, a niedługo przyjdzie czas na węgorza. Zbiornik turawski ma bardzo sprzyjające warunki do dobrego stanu pogłowia sandacza i one są bardzo chętnie poławiane przez wędkarzy. Sandacz jest praktycznie legendą tej wody.

Adam Podgórny, ichtiolog PZW w Opolu, zaznacza, że przy zarybianiu sandaczem największym zagrożeniem jest pogoda - zbyt wysoka temperatura.

- Narybek sandacza jest delikatny i tu mamy największe kłopoty. Transport zawsze trwa trochę czasu, a jeśli jest gorąco i parno albo są burze, ryby gorzej znoszą tę podróż. Dzisiaj na szczęście pogoda jest sprzyjająca, także wszystko powinno być w porządku – ryba przyjedzie w dobrej kondycji i w takim stanie ona zostanie wpuszczona do wody.

Sebastian Raudzis, wędkarz z 30-letnim doświadczeniem, podobnie jak wielu innych wędkarzy, pomagał dziś przy zarybianiu.

- Pomoc polega na rozwiezieniu sandacza w kilka punktów wyznaczonych przez nasz okręg. Chodzi o to, żeby nie wrzucać ryb w jednym miejscu, ale rozwieźć je. Moim zdaniem, doświadczenie jest na pewno potrzebne do niewpuszczania sandacza w miejscach przypadkowych. Chodzi o punkty zapewniające rybom dobry start, bo to jest nowa i nieznana dla nich woda, więc chodzi o aklimatyzację.

Dodajmy, że tylko nieduży odsetek małych sandaczy dożyje wieku dorosłego. Takie zarybianie ma miejsce co roku.
Tomasz Idzikowski
Adam Podgórny
Sebastian Raudzis

Wiadomości z regionu

2024-09-24, godz. 19:30 W Głuchołazach wciąż nie ma wody pitnej. Miasto próbuje stworzyć prowizoryczną magistralę Władze Głuchołaz zapewniają, że robią wszystko, aby do końca tygodnia uruchomić zasilanie wodociągu. Jednak to zależy od wielu czynników, między innymi… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 "Chcemy spać spokojnie". Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera o remont zapory Mieszkańcy Jarnołtówka apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie remontu zapory. W piśmie skierowanym do szefa rządu proszą o ujęcie w planach inwestycyjnych… » więcej 2024-09-24, godz. 19:15 Woda w piwnicach, nie wszędzie prąd, w mieście pełno żołnierzy. Raport z Lewina Brzeskiego [ZDJĘCIA] Woda nadal stoi w piwnicach domów i bloków w Lewinie Brzeskim. To kolejny dzień sprzątania po zalaniu niemal 90 procent miasta. » więcej 2024-09-24, godz. 18:30 "Jeszcze chwila i zaczną się wylęgać myszy". Mieszkańcy Głuchołaz toną w śmieciach Lewobrzeżne Głuchołazy toną w śmieciach. Mieszkańcy zaczęli sprzątanie i wynoszenie zniszczonych rzeczy. Problem w tym, że od kilku dni zalegają one… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Sesja sejmiku: pieniądze dla powiatów i szczepionki na tężec 400 tysięcy złotych trafi do kasy powiatu prudnickiego na przebudowę dźwigu w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Głogówku oraz zakup sprzętu pulmonologicznego… » więcej 2024-09-24, godz. 18:00 Dbają o transport, wyżywienie i sprzęt. Opolscy logistycy w operacji "Feniks" W ramach wojskowej operacji 'Feniks' opolscy logistycy i żołnierze 82. Oleśnickiego Batalionu Ewakuacji Sprzętu zostali przydzieleni do Zgrupowania Zadaniowego… » więcej 2024-09-24, godz. 17:30 "Nie mamy nic". Mieszkańcy ulicy Andersa w Głuchołazach walczą ze skutkami powodzi - Tu jest dramat, zostaliśmy z niczym - mówią mieszkańcy ulicy generała Andersa w Głuchołazach. Obecnie tam sytuacja jest najtrudniejsza i jest tam najwięcej… » więcej 2024-09-24, godz. 16:45 Wielka woda w Górach Opawskich. "Ten kemping nie istnieje" Ze skutkami powodzi zmagają się też ośrodki wypoczynkowe w Górach Opawskich w gminie Głuchołazy. Trwa tam usuwanie szkód spowodowanych przez wezbrany Złoty… » więcej 2024-09-24, godz. 16:15 Burmistrz Nysy zarzuca Wodom Polskim brak komunikacji. Prezes spółki zapewnia o procedurach O kompletnym kuriozum i niezrozumiałej polityce Wód Polskich we Wrocławiu przekonuje Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Samorządowiec uważa, że bez jego wiedzy… » więcej 2024-09-24, godz. 15:30 Pomoc dla powodzian a meldunek stały. Pytamy o wniosek mieszkańca powiatu głubczyckiego 10 tysięcy złotych na bieżące wydatki, 100 tysięcy złotych na remont/odbudowę budynków gospodarczych i 200 tysięcy na remont/odbudowę uszkodzonych przez… » więcej
78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »