Radio Opole » Wiadomości z regionu
2017-10-23, 20:00 Autor: Klaudia Pokładek

Nyskie starostwo dołoży gminom do dodatkowych asystentów rodzinnych?

Podczas konwentu rozmawiano o problemach dzieci z domów dziecka. Na zdjęciu Irena Kłakowicz, dyrektor PCPR w Nysie (pierwsza z lewej) [Fot. Klaudia Pokładek]
Podczas konwentu rozmawiano o problemach dzieci z domów dziecka. Na zdjęciu Irena Kłakowicz, dyrektor PCPR w Nysie (pierwsza z lewej) [Fot. Klaudia Pokładek]
Fot. Klaudia Pokładek
Fot. Klaudia Pokładek
Temat domów dziecka oraz asystentów rodzinnych, zdominował dzisiejszy konwent wójtów i burmistrzów z powiatu nyskiego. Samorządowcy zastanawiali się nad pomysłem starosty, który proponuje gminom dotacje, właśnie na zatrudnienie dodatkowych asystentów.
Starosta Czesław Biłobran uważa, że dzięki takiemu wsparciu, gros dzieci miałoby szanse na powrót do swoich biologicznych rodziców.

- Jeśli są kłopoty wychowawcze, to na przykład pani asystentka pomaga odrabiać lekcje, przy okazji sprawdza, jak rodzina funkcjonuje. Wówczas dzieci są w swoich domach, a to jest najważniejsze. A po drugie, jest taniej. Miesięczny koszt utrzymania dziesięciorga dzieci w domach dziecka, to 37 tys. zł. Tymczasem, jeśli te same dzieci zostaną umieszczone w dwóch rodzinach, a każda z nich otrzyma asystenta, to będzie to koszt nie większy niż 10 tys. zł. Zakładając oczywiście, że asystenci zarobią po ok. 4 tys. zł i dołożymy do tego jakieś koszty utrzymania rodziny. Zatem 37 tysięcy, a 10 tysięcy, to jednak jest spora różnica - mówi Czesław Biłobran.

Burmistrzowie i wójtowie z terenu powiatu nyskiego z jednej strony przyznają, że taki program, miałby szanse na realizację. Niektórzy jednak obawiają się, że sprostanie wyzwaniu, nie będzie takie proste. - Ważna jest tutaj kwestia samego wynagrodzenia dla takiego asystenta rodziny. Jeżeli starosta mówi o kwocie 4 tys. zł, to nie unikniemy podwyżek dla pozostałych, zatrudnionych przez gminy asystentów. Tych, którzy dzisiaj pod opieką mają nawet piętnaście rodzin. Nie wiem, czy na takie podwyżki gminy będzie stać - zastanawia się Artur Rolka, burmistrz Paczkowa.

Natomiast Irena Kłakowicz, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nysie przyznaje, że pomysł jej się podoba. Zapewnia też, że zrobi wszystko, by będące dzisiaj w domach dziecka dzieci, wróciły do swoich biologicznych rodzin. - Dzięki temu moglibyśmy krok po kroku doprowadzić do sytuacji, w której żaden dom dziecka już nie byłby tutaj potrzebny. Myślę, że za dwa, trzy lata, byłoby to naprawdę możliwe - mówi Irena Kłakowicz.

Sprawa asystentów ma być teraz analizowana w poszczególnych gminach. Dodajmy, że obecnie w domach dziecka na terenie powiatu nyskiego, czyli w Paczkowie i Jasienicy Górnej, przebywa blisko około 60 dzieci.
Czesław Biłobran, Artur Rolka, Irena Kłakowicz

Wiadomości z regionu

2024-09-23, godz. 08:00 PAH zajmie się przygotowaniem byłego domu dziecka w Paczkowie na żłobek Jednym z budynków, który najbardziej ucierpiał w wyniku wielkiej wody zalewającej Paczków jest Przedszkole nr 3, znajdujące się przy ulicy Młyńskiej… » więcej 2024-09-22, godz. 20:00 Pomoc psychologiczna dla powodzian [ADRESY i TELEFONY] Resort Zdrowia opublikował zestawienie, gdzie powodzianie potrzebujący pomocy psychologicznej mogą kierować się po wsparcie i pomoc. » więcej 2024-09-22, godz. 19:15 Paczków pyta o popowodziowy stan zbiorników. Straty w gminie idą w duże miliony Wstępnie szkody w infrastrukturze samorząd Paczkowa wylicza na 120-140 mln złotych, ale zastrzega, że ostateczne z dużym prawdopodobieństwem będą wyższe… » więcej 2024-09-22, godz. 19:00 Zbiórka Caritas dla powodzian trwa. "Teraz idziemy w materiały i narzędzia" - Opolskie zawsze jest na podium reakcji na ludzką krzywdę - przekazał w Radiu Opole Artur Wilpert z Caritas Diecezji Opolskiej. » więcej 2024-09-22, godz. 17:36 Kto chce i może - działa! Wolontariusze z całego kraju odpowiedzieli na apel z Lewina Brzeskiego Ludzie z całej Polski zjechali do Lewina Brzeskiego, żeby pomagać powodzianom. Do miasta cały czas przyjeżdżają transporty z darami: z żywnością i potrzebnymi… » więcej 2024-09-22, godz. 17:14 O pomoc dla mieszkańców Wronowa dbają żołnierze. "Docierają tam cały czas" - Pomoc do sołectwa Wronów w gminie Lewin Brzeskich jest dostarczana cały czas - powiedział Radiu Opole burmistrz Artur Kotara. Jak informuje włodarz, pojawiło… » więcej 2024-09-22, godz. 17:00 Na nyskim Zamłyniu wielkie sprzątanie. Jest apel do władz miasta Nyska dzielnica - Zamłynie była najdłużej objęta stanem ewakuacji. Dziś (22.09) nie ma tu domu, który nie ucierpiałby w wyniku wielkiej wody. Mieszkańcy… » więcej 2024-09-22, godz. 16:24 "Krajówki" po wielkiej wodzie. Jest niedzielny raport resortu infrastruktury W 5 miejscach na 4 drogach krajowych przebiegających przez województwo opolskie wciąż występują problemy komunikacyjne, po zejściu wód powodziowych. » więcej 2024-09-22, godz. 15:53 Część w ławkach, reszta przed komputerem. Szkoły powiatu nyskiego wracają do zajęć Uczniowie ze szkół średnich powiatu nyskiego wracają do zajęć lekcyjnych. Większość placówek oświatowych od jutra (22.09) zacznie pracę. W przypadku… » więcej 2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »