Renowacja niemieckiego pomnika? Nie z funduszu sołeckiego
Za pieniądze gminy nie zostanie odnowiony pomnik żołnierzy niemieckich poległych w wojnach światowych – tak zdecydowała Rada Miejska Głogówka. Chodzi o miejsce upamiętnienia w Biedrzychowicach, które powstało w 1922 roku. W latach 90. XX wieku dostawiono tam tablice z nazwiskami autochtonów poległych w ostatniej wojnie. Na remont tego miejsca mieszkańcy wioski chcieli przeznaczyć 19 tysięcy złotych z funduszu sołeckiego. Według przeciwników tego pomysłu, zadanie to nie spełnia żadnego z trzech warunków dopuszczających finansowanie zadań z tego źródła. M.in. nie służy poprawie życia mieszkańców.
- Jest to zadanie pod tytułem "odnowa historycznego pomnika" – argumentuje Róża Zgorzelska, mieszkająca w Biedrzychowicach radna miejska Głogówka. – Przewidziane było m.in. zagospodarowanie terenu wokół pomnika, a jest to teren gminy. Niestety pan Kowaś, radny z Twardawy, jakimś cudem, nie wiem pod czyim wpływem, złożył wniosek do rady, żeby to zadanie skreślić. Jest to absolutnie niezgodne z ustawą o funduszu sołeckim. Ktoś kiedyś ten pomnik tam postawił i to też jest świadectwo tej historii, która tu przeszła - dodaje.
Zdaniem części radnych Głogówka, taki pomnik to "gloryfikowanie najeźdźców" i nie powinno się na jego odnowienie przeznaczać publicznych pieniędzy. Wobec braku innych propozycji zdecydowano, że wydzielony dla Biedrzychowic fundusz sołecki zasili konserwację zabytków. Radna z tej wioski zapowiedziała natomiast, że wystąpi o sprawdzenie zgodności z prawem uchwały RM Głógówka przez wojewodę oraz sąd administracyjny.
Zdaniem części radnych Głogówka, taki pomnik to "gloryfikowanie najeźdźców" i nie powinno się na jego odnowienie przeznaczać publicznych pieniędzy. Wobec braku innych propozycji zdecydowano, że wydzielony dla Biedrzychowic fundusz sołecki zasili konserwację zabytków. Radna z tej wioski zapowiedziała natomiast, że wystąpi o sprawdzenie zgodności z prawem uchwały RM Głógówka przez wojewodę oraz sąd administracyjny.