Teofil Biela urodził się 13 marca 1897 roku w górniczej rodzinie w Zaborzu. Po ukończeniu szkoły powszechnej początkowo pracował jako listonosz, a następnie został kopalnianym ślusarzem. Z kopalni wyrzucono go gdy kierownictwo dowiedziało się, że jest członkiem Zjednoczenia Zawodowego Polaków.
Po demobilizacji z pruskiej armii, w której służył podczas I wojny światowej wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska i Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Był aktywnym działaczem niepodległościowym i uczestnikiem wszystkich trzech powstań śląskich.
Podczas trzeciego powstania śląskiego w roku 1921 dowodził I Baonem Pułku Żorskiego, na którego czele odznaczył się broniąc przed niemiecką ofensywą m.in. Portu w Koźlu, Kędzierzyna, Bierawy i pozycji na stokach Góry Świętej Anny. Za odwagę na polu walki w roku 1922 został udekorowany krzyżem Virtuti Militari osobiście przez Józefa Piłsudskiego.
W roku 1923 podjął pracę w policji w województwie śląskim, jednak po roku postanowił wrócić do pierwszej pracy czyli na pocztę w Czuchowie, gdzie wkrótce mianowano go naczelnikiem okręgu gminnego. Równocześnie aktywnie działał w miejscowym kole Związku Powstańców Śląskich, w którym organizował uroczystości rocznicowe i patriotyczne.
Latem 1939 roku gdy niemieckie bojówki wzmogły aktywność w przygranicznym terenie Teofil Biela zorganizował batalion obronny z powstańców z podrybnickich miejscowości. Już 1 września wkraczający na Górny Śląsk Niemcy ogłosili, że wyznaczono nagrodę za jego głowę.
Wydany przez członka ówczesnej mniejszości niemieckiej został aresztowany i poddany torturom. W nocy z 5 na 6 września w obozie przejściowym w Nieborowicach w powiecie gliwickim Teofil Biela został poddany wyrafinowanej kaźni.
Podczas libacji alkoholowej niemieccy żołnierze oprowadzali go po barkach każąc innym więźniom pluć na skazańca. Następnie kazali więźniom ustawić się w szpalerze i bić ciągniętego środkiem Bielę.
16 więźniów, którzy odmówili bicia zostało wspólnie z Teofilem Bielą rozstrzelanych przez zaproszonych na libację cywili. Zwłoki pochowano w przydrożnym rowie. Zdarzenie z września 1939 roku przeszło do historii jako masakra w Nieborowicach.