Apostolis Anthimos jest kompozytorem, multiinstrumentalistą, gitarzystą jazzowym, bluesowym i rockowym, a także perkusistą. Od 50 lat współtworzy legendarny zespół SBB, jest niekwestionowaną ikoną gitary w historii polskiej muzyki jazzowej i rocka progresywnego. W wieku 17 lat został zaproszony do współpracy przez Czesława Niemena, wystąpił na sześciu albumach Tomasza Stańko, koncertował i nagrywał m.in. z takimi grupami jak: Krzak, Dżem, Ossjan i Patem Methenym. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, koncert Apostolisa w CeTA to naturalne dla niego miejsce do działań artystycznych, ponieważ pierwsze próby z Czesławem Niemenem miały miejsce właśnie we Wrocławiu, następnie SBB na festiwalu „Jazz na Odrą” dało jeden z ważniejszych w swojej historii koncertów, który spopularyzował ich muzykę w Polsce.

Apostolis Anthimos Quartet wystąpili w składzie: Piotr Matusik – syntezatory, Olaf Węgier – saksofon, Robert Szewczuga - gitara basowa, Apostolis Anthimos - gitara, perkusja, perkusjonalia. Gośćmi specjalnym wydarzenia byli: Erik Truffaz (trąbka), Mr Krime (elektronika, turntublism, samples) oraz Yoran Vroom (perkusja).

Radiowa premiera koncertu współfinansowana jest ze środków abonamentowych oraz z Funduszu Promocyjnego Związku Artystów Wykonawców STOART.

Dodajmy, że data koncertu zbiegła się z datą promocji koncertowego albumu Apostolisa „Apostolis 50 Live in NOSPR”. Jak napisał w książeczce dołączonej do płyty Piotr Metz:

Jeżeli w wieku 17 lat stajesz na jednej scenie z Charlesem Mingusem i Johnem McLaughlinem, twoja muzyczna ścieżka życia jest, już u jej progu, oświetlona blaskiem dźwięków najwyższej próby. Jeśli do tego najpierw Czesław Niemen pyta cię: „Mały, czy masz dla mnie czas?”, a potem Tomasz Stańko zaprasza na sześć albumów, masz najpiękniejsze muzyczne CV nad Wisłą. A w dorobku obok dokonań SBB, m.in. przełomowe, zachodnioniemieckie albumy Niemena i wspaniały okres Freelectronic Stańki wraz z witkacowskim Peyotlem, współpracę z Januszem Skowronem, grupami Ossjan, Krzak i Dżem czy pamiętne spotkanie z Patem Methenym. Dodajmy do tego wielokulturowe korzenie rodzinne i mamy muzycznego obywatela świata. Niestrudzonego multiinstrumentalistę-improwizatora, z głową pełną brzmień trochę nie z tego świata. Obdarzającego, co dla niektórych może być zaskakujące, równo swą miłością zarówno gitarę, jak i perkusję.