Niepublikowane nagrania z najlepszego okresu działalności Nirvany trafiły do sieci
Nabywca zdecydował się podzielić tą muzyką, umieszczając całość w internecie. Mamy tu dwie wersje utworu ‘Dump’, trzy opracowania piosenki 'Marigold' oraz dwa nagrania, które nie ukazały się na żadnej z płyt pionierów grungu.
Jedno z nich to w zasadzie solowa wprawka perkusisty Dave’a Grohl’a, znacznie ciekawsze jest ‘Lullaby’, w którym według niepotwierdzonych jeszcze informacji na perkusji zagrał Kurt Cobain.
Dla dobrze sytuowanych fanów jednego z najsłynniejszych zespołów świata szykują się kolejne niespodzianki. Ostatnio wokalistka Juliana Hatfield zadeklarowała, że sprzeda list Cobaina napisany do niej na rok przed śmiercią fenomenalnego rockmana, a cena wywoławcza to zaledwie 20 000 dolarów.
Para spotkała się w trakcie pamiętnego koncertu Nirvany w 1993 roku w Nowym Jorku. W liście nie ma żadnych emocjonalnych rzeczy poza kurtuazją na zasadzie ‘bardzo miło było Cię poznać’, ale trudno oprzeć się wrażeniu, że możliwość zarobienia kasy na Cobainie przysłania wielu osobom faktyczną wartość tego kim był i co nam pozostawił.
Kaskę i tak się przecież wyda, gdyż marka Cobain to prawdziwy ‘money spinner', ale jego przekaz pozostanie jeszcze na długo, długo...
Bez Nirvany? O rany... dałbym każde pieniądze, by to się wydarzyło jeszcze raz!