- Od roku 1990 do dziś wiemy, że reforma samorządu w Polsce to jedyna rzecz, która się udała w 100 procentach. Dziś obserwujemy proces odbierania kompetencji samorządom. Centralizacja powoduje, że samorządy nie mają już wpływu na pewne działania jeśli chodzi o społeczność lokalną – mówił starosta strzelecki pytany o co chodzi w proteście samorządów.
- Zaczęło się od służb i od straży. Dalej sanepid i policja odeszły do centralnego zarządzania. To samo jest jeśli chodzi o nadzór budowlany czy weterynarię. Mówimy też o kompetencjach w służbie zdrowia czy oświacie – wskazywał nasz gość.
- Drugim tematem jest ograniczenie finansów, jeśli chodzi o PIT. Możemy powiedzieć, że jeśli społeczność lokalna nie ma wpływu na to co Warszawa przydzieli, to znaczy, że samorządność jest żadna – mówił Józef Swaczyna. - Te wszystkie rzeczy się nawarstwiały a samorządy czują się odpowiedzialne za społeczności lokalne, bo to one przecież ich wybierały - dodał nasz gość tłumacząc powody protestu.
Kolejny wątek rozmowy dotyczył planów restrukturyzacji szpitali, chodzi m.in. o stworzenie Agencji Rozwoju Szpitali, powołaniu menedżerów dla zadłużonych placówek itp. Starosta Swaczyna nie ocenił tych propozycji pozytywnie.