Jak mówi nasz gość, na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą w sprawie ordynacji wybiera się marszałek Stanisław Tyszka. Paweł Kukiz spędził weekend w rodzinnych stronach i wczoraj zagrał koncert na obchodach 25-lecia odzyskania praw miejskich przez Korfantów.
- Widziałem na jego twarzy zmęczenie, ale także wielkie emocje. I zadałem sobie pytanie, co sprawiło, że poszedł do polityki. Muzyk rockowy ma moc sprawczą, sprawia ludziom przyjemność, daje im pozytywne emocje. A na politycznej scenie emocje są coraz bardziej negatywne, sam to czuję, gdy wychodzę na mównicę a posłowie opozycji zaczynają buczeć - mówił Grabowski.
Zdaniem naszego gościa, w polskiej polityce jest coraz mniej miejsca na merytoryczną debatę, sprowadza się ona do zderzenia wyznawców dwóch opcji i bezradności obywateli, którzy nie chcą brać udziału w tej rozgrywce, bo wiedzą, że "Polska nie jest czarno-biała".
Zapytany o ostatnie działania Sądu Najwyższego, Grabowski stwierdził, że jest nimi zaniepokojony, bo prowadzą do anarchizacji. Przypomniał, że źródłem prawa w Polsce jest konstytucja, ustawy i umowy międzynarodowe i wszyscy Polacy, także sędziowie, powinni prawa przestrzegać.
Naszego gościa zapytaliśmy także, ca sądzi o pomyśle połączenia Brzegu i Skarbimierza. W jego ocenie, to dobry pomysł, Grabowski podejrzewa także, że podobnego zdania jest rząd, który odrzucił wniosek o nadanie Skarbimierzowi praw miejskich.