- W ciągu trzech lat wydaliśmy na remonty 3 miliony złotych. Widać to na zewnątrz, w murach prezbiterium i północnej ściany. A planujemy tak na prawdę wydanie jeszcze ponad 20 milionów złotych - mówił o postępach prac ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej.

- Mieliśmy niełatwe zadanie. Chcieliśmy pokazać jak pięknym obiektem jest to miejsce, opolska katedra. Ale też nie sposób było pominąć tematu jej fatalnego stanu technicznego - mówi Sylwia Nieckarz, dziennikarka TVP3 Opole, współautorka filmu o opolskiej katedrze.

- Przyświecał nam wymiar interwencyjny. Sprawa renowacji to był trochę taki pretekst do zajęcia się tematem. Choć przyznam, że dla mnie równie ważne było przybliżenie historii. A ta historia katedry jest przecież wpisana w historię Opola, ba - nawet jest starsza niż Opole - dodaje Andrzej Buchowski.

Film "Prace na wysokościach" oglądać można w internecie. Znalazł uznanie w oczach jury Zamojskiego Festiwalu Filmowego, który odbył się w miniony weekend.

- Sama nominacja była już wyróżnieniem - mówi Sylwia Nieckarz. - Rozmawiałam z członkami jury. Wskazywali na dobry w ich opinii sposób przygotowania filmu. Pokazanie historii i wplecenie różnych wątków. A także osoby, które dobieraliśmy do filmu, pokazanie różnych środowisk.

Przy okazji prac wokół renowacji katedry, także pokazanych w filmie, co rusz dowiadujemy się o niej czegoś nowego.

- Po raz pierwszy od 40 lat zeszliśmy do krypty bpa Franciszka Jopa i obok znaleźliśmy drugą kryptę, zamurowaną - mówi ks. Klinger. - Odkryliśmy nowe krypty w nawie północnej. Na razie były próbne odwierty z kamerami. Są tam kości i czaszki, nawet około 50 sztuk, groby - krypty, przypuszczam, że od 200 lat nieczynne.

- Katedra to serce Opola, a o serce trzeba dbać szczególnie, trzeba je reanimować stale - podkreśla ks. Klinger.

Najbliższa okazja już w piątek, 25 sierpnia. O godz. 19.30 w katedrze odbędzie się koncert charytatywny w ramach II Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego BelleVoci. Wystąpi Orkiestra Symfoniczna Wirtuozów Lwowskich z Ukrainy i Chór Filharmonii z Belfastu z Irlandii Północnej. Po koncercie zbierane będą datki na rzecz renowacji świątyni.