Radio Opole » Dobrze być w formie
2022-12-29, 14:16 Autor: MediaRoom PAP

Kardiologia dla Pokoleń (podsumowanie roku)

[fot. pixabay]
[fot. pixabay]
„Szeroka edukacja jest kluczowa w zapobieganiu chorobom układu krążenia” - prof. Robert Gil, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Choroby układu krążenia odpowiadają za 35 proc. zgonów w Polsce. By zmienić tę sytuację nie wystarczy postęp w medycynie, konieczna jest również edukacja w dziedzinie profilaktyki tych schorzeń, a także dostęp do wczesnej diagnostyki i interdyscyplinarna współpraca lekarzy – wskazywali uczestnicy debaty „Kardiologia dla Pokoleń 2022. Interdyscyplinarnie przez pokolenia dla dzieci, dorosłych i seniorów”, zorganizowanej przez Fundację Instytut Świadomości w ADN Centrum Konferencyjnym Browary Warszawskie jako podsumowanie roku w dziedzinie chorób serca i naczyń.


Wydarzenie zostało uświetnione artystyczną wystawą fotograficzną „Oddajemy Serce” autorstwa Dariusza Adama Pańczyka we współpracy z fundacją Instytut Świadomości, pokazującą lekarzy i zespoły medyczne podczas ratowania życia pacjentów pod kierownictwem prof. Roberta Gila, prezesa elekta Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownika Kliniki Kardiologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, który otrzymał od fundacji I Serce dla Pokoleń, symboliczne wyróżnienie w postaci zdjęcia pokazującego go przy pracy medycznej, która ma znaczenie i wartość pokoleniową.


Otwierając konferencję, prof. dr hab. n. med. Robert Gil, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownik Kliniki Kardiologii w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie, zwrócił uwagę, że choć postęp medycyny pozwala ratować życie w najtrudniejszych przypadkach, prowadzi to jednak do obciążenia systemu ochrony zdrowia pacjentami chorymi, wymagającymi stałej kontroli i opieki. W jego opinii ta sytuacja może ulec zmianie jedynie poprzez zmiany w tym systemie.


Podczas dyskusji wskazywano, że choroby układu sercowo-naczyniowego to pandemia XXI wieku. Zaledwie w 2020 r. z powodu chorób serca zmarło o 67 tys. Polaków więcej niż w roku poprzednim. Z kolei w 2022 r. liczba zgonów wzrosła o kolejne 42 tys. Obecnie opieka medyczna obejmuje aż milion osób, z czego 10 proc. to ludzie powyżej 70. roku życia.


„Choroby układu krążenia odpowiadają za 35 proc. zgonów. Nie mówimy w tym przypadku o łączeniu różnych schorzeń współistniejących. Mówimy o głównej przyczynie zgonu – podkreślił prof. Gil. Według niego myślenie prewencyjne pozwoliłoby uchronić pacjentów przed stanami zagrażającymi życiu. - Badania pokazują, że 70 proc. niewydolności serca ma związek z chorobą wieńcową. Oznacza to, że wcześniej rozpoznając to schorzenie i skutecznie lecząc je farmakologicznie, możemy uchronić pacjentów, a do tego odciążyć system ochrony zdrowia” – zaznaczył.


W ostatnich latach skróceniu uległa również średnia długość życia Polaków.


„W Polsce wyhamowała długość życia. Obserwacja ta jest bardzo niepokojąca. Jeżeli trendy i prognozy się utrzymają, do 2100 r. liczba Polaków może zmniejszyć się do 27 mln. Nasz naród dosłownie wymiera” – podkreśliła Ewelina Pańczyk, prezes Fundacji Instytut Świadomości.


Zwróciła również uwagę, że pandemia koronawirusa bywa błędnie podawana jako główna przyczyna obecnej sytuacji.


„Pandemia jedynie te trendy wzmocniła i utrudniła walkę medyków z niepokojącymi prognozami. Sprawiła, że pacjenci są bardziej niechętni do systematycznego badania się, kontroli, planowych zabiegów. Aspekt psychiczny i mentalny wprost wpływa na skuteczność medycyny sercowo-naczyniowej” – stwierdziła Ewelina Pańczyk.


W podobnym duchu podczas debaty „Kardiologia dla Pokoleń” wypowiadał się prof. Tomasz Zdrojewski, przewodniczący Komitetu Zdrowia Publicznego PAN w latach 2010-2020, Gdański Uniwersytet Medyczny, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB. „Obecna sytuacja jest skutkiem niewystarczającej kontroli czynników ryzyka. Prowadzi do 30 proc. wzrostu zachorowań” - mówił.


Eksperci uczestniczący w debacie wskazywali działania, które, według nich, powinny stać się punktami strategicznymi dla państwa i których zastosowanie pozwoliłoby szybciej diagnozować oraz leczyć choroby sercowo-naczyniowe. Podkreślano, że aby zmienić system, należy świadomie podjąć współpracę na wielu płaszczyznach.


Jednym z ważniejszych jest działanie, prowadzące do rozwijania kooperacji między specjalistami.


„Współpraca kardiologów dziecięcych z kardiologami dorosłych ma ogromne znaczenie. Przeprowadzając zabieg u pacjenta w wieku dziecięcym, należy mieć świadomość, że jest to pacjent na pokolenia, który wraz z wiekiem będzie przekazany kolejnym specjalistom" - zwrócił uwagę prof. dr hab. med. Tomasz Moszura, przewodniczący sekcji Kardiologii Dziecięcej PTK podkreślając, jak ważna jest współpraca wśród lekarzy oraz interdyscyplinarność w medycynie.


W przypadku osób starszych, cierpiących na kilka schorzeń, konieczne jest zaangażowanie w proces leczenia co najmniej czterech specjalistów równocześnie. Najczęściej nie posiadają oni wglądu do całościowego stanu zdrowia pacjenta, przez co leczenie może być mniej efektywne.


„Ogromnym wyzwaniem jest zbudowanie systemu, który rozstrzygałby, jaki lekarz powinien nadzorować pracę pozostałych specjalistów. Uważam, że takie zadanie należy przekazać lekarzom rodzinnym, którzy będą zbierać podstawowe informacje i nadzorować cały proces leczenia” – wyjaśnił prof. Tomasz Grodzicki, prorektor ds. Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.


Równie ważne jest zniesienie limitów, umożliwiających szybszy dostęp do specjalistów.


„Możemy to osiągnąć poprzez rozszerzenie terytorialne programu Krajowej Sieci Kardiologicznej. Realizacja pierwszego etapu pilotażu rozpoczęła się właśnie w kolejnych siedmiu województwach” – przypomniał prof. dr hab. med. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownik Pracowni Elektroterapii Serca w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego w Poznaniu. Profesor Mitkowski przypomniał również o sukcesie realizacji programu dotyczącego leczenia hiperlipidemii, świadczącej o podwyższonym cholesterolu LDL, który stanowi główny czynnik ryzyka zawałów i udarów.


Prof. Gil zwrócił uwagę, jak istotnym krokiem w reformie sektora ochrony zdrowia jest przeniesienie diagnozowania i leczenia pacjentów z niewydolnością serca ze szpitali do ambulatoriów. Dzięki temu w szpitalach ratunek znajdą ludzie cierpiący także na inne schorzenia.


Nie bez znaczenia pozostaje również rozwój robotyki oraz wykorzystanie nowych technologii w medycynie. „Obserwujemy obecnie rewolucje. Powstało kilkanaście technologii mogących wspierać personel medyczny, ale przede wszystkim przyśpieszających rekonwalescencje pacjentów” – podsumował Piotr Suwalski, kierownik Kliniki Kardiochirurgicznej Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.


Istotna – według ekspertów - jest również współpraca między Ministerstwem Zdrowia, Ministerstwem Edukacji i Nauki oraz Ministerstwem Sportu i Turystyki. Zmiany na poziomie jurysdykcji państwowej mogą stopniowo przekształcać nawyki społeczeństwa poprzez wprowadzenie w szkołach odpowiedniej edukacji prewencyjnej czy dodatkowych zajęć sportowych. Zadbanie o dzieci od pierwszych lat życia, wpojenie im dobrych nawyków żywieniowych oraz kultury sportu, pozwolą wychowywać społeczeństwo pozbawione chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość czy cukrzyca. Działania te z kolei stworzą możliwość lepszego inwestowania funduszy, wyposażenia szpitali w nowoczesne sprzęty, a to wszystko, by wydłużać życie i jakość życia społeczeństwa.


„Do 55. roku życia wydatki na wielu pacjentów są niewielkie. Po przekroczeniu tej granicy ulegają drastycznemu wzrostowi. To bolesny skutek zaniedbań, związanych z okresem dziecięcym oraz nastoletnim, kiedy możliwe jest dostrzeżenie rozwijających się chorób i zapobieganie im poprzez właściwe działania prewencyjne oraz profilaktykę” – zwracał uwagę prof. Robert Gil.


Ważną rolę w popularyzacji wiedzy na temat dbania o zdrowie mają również media, które docierają do ogromnej części społeczeństwa.


Jako jedną z najważniejszych przyczyn tak dużej zapadalności Polaków na choroby sercowo-naczyniowe, eksperci wskazywali otyłość. Chorują na nią już dzieci. Prof. Anna Fijałkowska, kierownik Zakładu Kardiologii w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, przybliżyła wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut, które oparto na reprezentatywnej grupie dwóch tysięcy ośmioletnich chłopców.


„Aż 35 proc. z nich cierpi z powodu nadwagi i otyłości, z kolei otyłość występuje u 20 proc. chłopców. Aż 20 proc. badanych dzieci miało nieprawidłowe skurczowe ciśnienie krwi. Jest to ogromna część społeczeństwa, która zostanie objęta opieką medyczną, ponieważ każde dziecko powinno mieć zdiagnozowaną przyczynę otyłości” – relacjonowała prof. Anna Fijałkowska.


„W szybkim wykryciu otyłości pomogłyby badania, dotyczące pomiaru gospodarki tłuszczowej, zalecane przez amerykańskie towarzystwa naukowe. Jednak tym, co może przynieść największe efekty jest popularyzacja zmiany stylu życia” – tłumaczyła dr Maria Miszczak-Knecht, konsultant krajowa ds. kardiologii dziecięcej.


W opinii specjalistów otyłość stanowi efekt malejącej aktywności fizycznej u dzieci, nieodpowiedniego żywienia oraz rosnącej ilości czasu, spędzanego przez maluchy przy komputerze.


W polskim społeczeństwie rośnie również odsetek chorych z zaburzeniami metabolicznymi, u których występuje cukrzyca lub stan przedcukrzycowy. „Dane z 2019 r., pochodzące z rejestrów NFZ, wykazały 2,7 mln chorych na cukrzycę oraz cierpiących na stan przedcukrzycowy. Powinniśmy również pamiętać o chorych z nierozpoznaną cukrzycą oraz osobach w starszym wieku, pośród których nawet 25 proc. może cierpieć na tę chorobę. To może dać nawet 3 mln Polaków, wymagających opieki” – wyliczał prof. Edward Franek, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych, Endokrynologii i Diabetologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.


Profesor Franek potwierdził, że problemy kardiologiczne mają początek w dzieciństwie. Złe nawyki żywieniowe, brak sportu w młodości, prowadzą bezpośrednio do cukrzycy u czterdziestolatka, a następnie do problemów kardiologicznych seniorów.


Ewelina Pańczyk, prezes fundacji Instytut Świadomości przypomniała, że za podanymi liczbami i statystykami chorób i śmierci, kryją się prawdziwi ludzie, prawdziwe rodziny, dla których każda taka liczba oznacza rozpad życia i marzeń, osobistą tragedię i utratę najbliższych osób, warto zatem pamiętać również o tej bliższej, ludzkiej perspektywie przy tworzeniu rozwiązań dla systemu ochrony zdrowia.


„Reforma systemu ochrony zdrowia to nie tylko praca lekarzy, ale również polityków, nauczycieli, rodziców oraz dziennikarzy. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za stan zdrowia społeczeństwa oraz kierunek, w jakim będziemy zmierzać przez kolejne lata” - brzmiało podsumowanie debaty „Kardiologia dla pokoleń”.

Dobrze być w formie

2023-06-09, godz. 08:00 Magdalena Kardynał: musimy zrobić wszystko, żeby pacjentka z rakiem piersi żyła normalnie Dziś pacjentki mogą mieć szybki dostęp do terapii bez konieczności hospitalizacji, bez spotykania się z grupą pacjentów, bez wysłuchiwania trudnych historii… » więcej 2023-06-07, godz. 07:00 Raport: z aplikacji do pomiaru m.in. spalonych kalorii korzysta 50 proc. Polaków Aplikacji umożliwiających m.in. pomiar spalonych kalorii czy liczących kroki używa 50 proc. mieszkańców Polski - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte… » więcej 2023-06-06, godz. 07:00 Zawały serca związane z szybszym pogarszaniem się zdolności poznawczych Osoby, które przebyły zawał serca szybciej tracą zdolności poznawcze w kolejnych latach, niż ich rówieśnicy bez przebytego zawału - wynika z badania… » więcej 2023-06-05, godz. 08:00 Raport: mniej niż połowa Polaków ćwiczy na takim poziomie, by zadbać o zdrowie Mniej niż połowa Polaków ćwiczy wystarczająco intensywnie, by zadbać o swoje zdrowie, a co trzeci Polak nie podejmuje aktywności fizycznej nawet raz w miesiącu… » więcej 2023-06-02, godz. 08:00 Razem po zdrowie w najważniejszym biegu w roku Stowarzyszenie Pomocy Chorym na Mięsaki i Czerniaki Sarcoma zaprasza na najważniejszy bieg w roku “16. Onkobieg - Razem po zdrowie!”. To wydarzenie z piętnastoletnią… » więcej 2023-06-01, godz. 08:15 Plastik powszechnie zanieczyszcza jedzenie Cząstki mikroplastiku mogą dostawać się do żywności na każdym etapie jej produkcji produkcji. Nie wiadomo, jakie są skutki dla zdrowia - zauważają naukowcy… » więcej 2023-05-31, godz. 08:00 Kobiety po 59. roku życia za rzadko chodzą do ginekologa Kobiety po 59. roku życia za rzadko odwiedzają ginekologów, a tymczasem jest wiele chorób dróg rodnych, również nowotworowych, na które są narażone -… » więcej 2023-05-30, godz. 08:00 Eksperci: zdrowie rodzin i dzieci zależy od zdrowia kobiet Istnieją bardzo silne korelacje między zdrowiem kobiet, matek a zdrowiem ich rodzin, w tym dzieci - podkreślają eksperci. Ich zdaniem polityka społeczna i… » więcej 2023-05-29, godz. 08:00 Lęk przed badaniem może stanowić o naszym życiu. - Lęk przed badaniem może stanowić o naszym życiu, bądźmy od niego mądrzejsi i zgłaszajmy się na badania profilaktyczne - mówi psycholog kliniczny, psychoonkolog… » więcej 2023-05-26, godz. 08:00 Tydzień Zdrowia Rodziny - od 26 maja do 2 czerwca w każdym oddziale wojewódzkim NFZ Pomiary podstawowych parametrów zdrowotnych w kiosku profilaktycznym, warsztaty z samobadania piersi i propozycje pomysłów na zdrowe dania zaplanowano podczas… » więcej
36373839404142
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »