Radio Opole » Wybory samorządowe 2018 » Debaty

Debaty

2018-11-25, 14:55 Autor: Marek Świercz

Zobacz i posłuchaj drugiej części Niedzielnej Loży Radiowej z 25 listopada 2018 roku!

"Młodzieżowa Loża Radiowa" (25.11.2018)
Nowe rozdanie polityczne w opolskich powiatach, przypadek radnego Wojciecha Kałuży w sejmiku śląskim, ale także definicja tzw. korupcji politycznej – o tym rozmawiali uczestnicy drugiej części Niedzielnej Loży Radiowej 25 listopada 2018 roku.
Tomasz Wójcik, nowy wicestarosta namysłowski z ramienia PSL, przekonywał, że najważniejsze jest dobro małej powiatowej ojczyzny, więc nie należy się dziwić, że w Namysłowie ludowcy związali się z PiS, choć obie partie walczą na arenie ogólnokrajowej. Stwierdził także, że mówienie o karalnej korupcji politycznej jest bardzo ryzykowne – kilka lat temu, gdy radny PSL z Namysłowa nagle przeszedł do PO, do prokuratury trafiło doniesienie w tej sprawie, ale prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa.

Marko Markowski z PiS, radny powiatu krapkowickiego tej kadencji, mówił o lekceważeniu procedur demokratycznych przez ekipę starosty Macieja Sonika. Mówił także o tym, że ten prominentny polityk z PO nie tylko poszedł do wyborów pod innym szyldem, ale nawet wytaczał procesy wyborcze tym, którzy łączyli go z PO. Zdaniem Markowskiego, nie należy szafować określeniem „korupcja polityczna”, bo politycy mają prawo do negocjacji i budowania nowych koalicji.

Także Fabian Pszon z Solidarnej Polski, miejski radny z Kędzierzyna-Koźla, zwrócił uwagę na to, że korupcja polityczna, nie definiowana jasno w kodeksie karnym, powinna być karana politycznie – przez wyborców, którzy mogą polityka, który zmienił barwy, po prostu nie wybrać. I on mówił o łamaniu dobrego obyczaju – w RM Kędzierzyna-Koźla i tamtejszej radzie powiatu opozycja nie dostała stanowiska przewodniczącego komisji rewizyjnej.

Odmiennego zdania był Paweł Dobrosz, przedstawiciel Nowoczesnej (dodajmy: z województwa śląskiego), który bardzo ostro skrytykował radnego Kałużę i przekonywał, że choć teraz prokuratura się nim raczej nie zajmie, to za rok, jeśli wygra opozycja, powinna to zrobić, odwołując się nie do korupcji politycznej, ale spenalizowanej w kodeksie karnym korupcji zwykłej. Dobrosz postulował też wprowadzenie przepisów, które odbierałyby mandat politykom zmieniającym partyjne barwy.

Gośćmi Marka Świercza byli: Marko Markowski (PiS), Fabian Pszon (SP), Tomasz Wiciak (PSL) oraz Paweł Dobrosz (Nowoczesna).

Zobacz także

2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »