Tę remizę trudno przeoczyć – znajduje się w centrum miejscowości, tuż obok kościoła. Idealne połączenie przynajmniej dla jednego ze strażaków. Gdy syrena wzywa do alarmu, w remizie pojawia się m.in. miejscowy proboszcz. Sutannę zmienia na nomex i wiezie kolegów do akcji.