Elektronika i ambient w krajowym wykonaniu to bardzo mocna pozycja i niebanalna propozycja, która powinna spodobać się nie tylko fanom elektroniki, ale i progresywnego rocka. Szkoda tylko że po latach, kiedy już zdecydowano się na winylowa edycję została ona okrojona, a można przecież wydać album podwójny, owszem bardziej kosztowny, a więc droższy dla fanów, ale też w przypadku takiej muzyki z pewnością nie zwracali by na to uwagi.