Wydany po japońskiej trasie mini longplay jest bardzo dobrym wprowadzeniem w twórczość tej trudnej do sklasyfikowania grupy, skupionej wokół lidera, angielskiego gitarzysty i kompozytora Simmona Jeffersa, który nie uznawał żadnych granic i chociaż łączył rock, z muzyką poważną i jazzem, to stworzył zupełnie odrębną muzykę bliską także miłośnikom ambientu czy awangardowych poszukiwań.