Wysoka porażka Odry Opole z Ruchem Chorzów. W meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej Betclic 1. Ligi ''niebiesko-czerwoni'' przegrali na Stadionie Śląskim ze spadkowiczem z ekstraklasy aż 0:6.
Już pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im prowadzenie. Piłkę w pole karne z prawej strony dośrodkował Miłosz Kozak, a pozostający bez opieki Daniel Szczepan z kilku metrów strzałem głową pokonał Adama Wójcika. W następnych minutach przewaga należała do gospodarzy. Odra nie pozwoliła sobie jednak na strzelenie kolejnych bramek. Po kwadransie gry Ruch mógł podwyższyć rezultat. Na szczęście świetną interwencją popisał się Adam Wójcik, który wybronił mocne uderzenie z dystansu.
Po kolejnych dwóch minutach znakomita okazję w końcu stworzyli opolanie. Szybka akcja niebiesko-czerwonych Adrian Purzycki znakomicie podaje Artura Pika, a ten trafia w słupek. Później gra się wyrównała, a Odra wypracowała jeszcze jedną bardzo dobra okazję do wyrównania. Gospodarze musieli się ratować wybiciem piłki praktycznie z linii bramkowej po strzale Prikrila.
W odpowiedzi znacznie lepszą skutecznością popisali się chorzowianie. W 35. minucie za pola karnego przymierzył skutecznie Bartłomiej Barański, a cztery minuty Mateusz Szwoch z kilku metrów trafił do opolskiej siatki po raz trzeci.
Po zmianie stron Ruch panował już niepodzielnie na boisku, czego efektem kolejne bramki. W 63. minucie Barański strzela swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Siedem minut później do bramki trafił jeszcze Jakub Myszor, a po kolejnych dwóch minutach Miłosz Kozak ustalił wynik na 6:0 dla chorzowskiego Ruchu.