Ten mecz miał szczególny charakter. Wspomnienia, byłe gwiazdy opolskiego klubu, przypomnienie najpiękniejszych chwil Odry Opole spędzonych przy ul. Oleskiej.

Kibice uroczyście z opolskiego Rynku pomaszerowali na stadion. Wypełnili go po brzegi licząc na to, że Odra zwycięży na koniec jej przygody z tym miejscem.

Piłkarze Odry Opole jakby czuli ciążącą na nich presję osiągnięcia dobrego wyniku i próbowali zagrażać bramce Leo Przybylaka. Niestety, ich próby nie przynosiły rezultatów. Do przerwy Odra remisowała z Wartą 0:0.

Po przerwie opolanie przycisnęli jeszcze mocniej, jednak wszelkie próby sforsowania defensywy Warty nie przynosiły skutków. Presja wyniku rosła, mecz zbliżał się do końca, a nic nie chciało wpaść do bramki Warty. Próbował Muratović, próbował Niziołek, próbowali młodzi - Szkliński czy Klich.

Ostatecznie Odra remisem pożegnała Stadion Miejski przy ul. Oleskiej. W kolejnej rundzie "niebiesko-czerwoni" będą rozgrywali swoje mecze przy ul. Technologicznej.