Krzyże Wolności i Solidarności, przyznawane przez prezydenta RP, trafiły dziś (13.12) do sześciu osób związanych z Opolszczyzną. Uroczystość wręczenia wyróżnień odbyła się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu. To odznaczenie przyznawane zasłużonym działaczom opozycji, którzy w latach 50., 60., 70. i 80. walczyli z systemem komunistycznym.
Krzysztof Szwagrzyk, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, podkreślił znaczenie tych wyróżnień. - Taka uroczystość, jak ta dzisiejsza w Opolu, jest wyrazem pamięci państwa polskiego o naszych bohaterach, o tych ludziach, którzy walczyli z systemem komunistycznym, którzy za swoją walkę płacili bardzo często wysoką osobistą cenę. To niezwykle ważne dla tych ludzi, dla nas, dla młodego pokolenia, żeby dawać świadectwo prawdy, pokazać, kto był bohaterem w tamtym okresie, a kto nim nie był, kto walczył o wolność Polski, a kto ją starał się zabrać, kto starał się zniewolić nasz kraj.
Podczas wydarzenia Krzyże Wolności i Solidarności otrzymało sześć osób, w tym pośmiertnie Małgorzata Lakwa, w której imieniu wyróżnienie odebrał mąż Tadeusz Gustowicz – założyciel organizacji Wolność i Niepodległość.
- Cieszę się, bo to jest oznaczenie dla mojej małżonki. Ja już dostałem swoje oznaczenia. To jest dla mojej kochanej Gosi, która jest i była bardzo dzielną i odważną kobietą. Były dwie kobiety w naszej organizacji. Była Małgosia Wieczorek i moja Gosia. I powiem tak, nie chwaląc się, zdaliśmy egzamin. Zdaliśmy egzamin i to mi wystarczy. Cieszę się, że po czterdziestu kilku latach moja małżonka, świętej pamięci, otrzymuje Krzyż Wolności i Solidarności. Z ogromną satysfakcją go odbieram.
Krzyż Wolności i Solidarności jest nagrodą ustanowioną w 2010 r. dla działaczy opozycji wobec dyktatury komunistycznej, którzy w PRL stawiali sobie za cel odzyskanie przez Polskę niepodległości i suwerenności.