Na placu przy kościele pw. św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach rozpoczęła się budowa tradycyjnej szopki bożonarodzeniowej. W tym roku instalację będzie można podziwiać już po raz 26.
Według zamierzeń konstruktora Andrzeja Toczka, szopka ma tym razem nawiązywać do historii o biblijnym potopie. Jak powiedział on Radiu Opole, część elementów jest już gotowa i czeka jedynie na montaż.
- Dzisiaj rozpoczęliśmy tutaj na zewnątrz, ale prace trwały już od miesiąca w altanie. Tworzyliśmy elementy, które będą dostawione na końcu. W tym roku szopka będzie wbudowana w arkę. Jest to coś nowego. Każdy będzie mógł do tej arki wejść. Będzie to łódź, która będzie właśnie tutaj z przodu widoczna, symbol zapraszający. Jest piękne hasło, "wszystkie ręce na pokład", więc każdy może pomóc, przyjść, zobaczyć, pomodlić się.
Pierwszego dnia w pracach brało udział 8 osób. Ci, którzy postanowili pomóc przy budowie wskazują, że od wczesnego ranka udało się wykonać sporo pracy.
- Sami jesteśmy zaskoczeni. Jesteśmy zadowoleni z tego, co zrobiliśmy, co się udało dzisiaj.
- Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Będzie fajnie. Jeszcze na drugi tydzień to już będzie. Jak ktoś nie wie, co tu się dzieje, to mu nie wiadomo, co to jest, tak nierówno. A to będzie piękne.
Parafia zachęca jednak, by do ekipy budowlanej dołączali kolejni wolontariusze. Jak zapewnia koordynator prac, dla każdego znajdzie się zajęcie, niezależnie od umiejętności.
Szczepanowicką żywą szopkę tradycyjnie będzie można odwiedzać od wigilii.