Radio Opole » Radiowy Radar Rocka » Felietony » The Rolling Stones nigdy nie zawodzą! Polscy fani…
2018-07-09, 23:40 Autor: Tomasz Wojtyłko

The Rolling Stones nigdy nie zawodzą! Polscy fani oczarowani występem legendy

Polscy fani The Rolling Stones przed koncertem w Warszawie
Polscy fani The Rolling Stones przed koncertem w Warszawie
Długo zastanawiałem się, od czego zacząć tę krótką relację ze wczorajszego koncertu The Rolling Stones na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Bo ile można pisać o fenomenalnej formie fizycznej Micka Jaggera? Obserwując jego sceniczne wygibasy ma się wrażenie, że siedemdziesięcioczteroletni wokalista podpisał pakt z Lucyferem, o którym śpiewa w „Sympathy for The Devil”. Jego znakomita kondycja to jednak przede wszystkim zasługa ćwiczeń, które frontman uprawia nawet sześć razy w tygodniu. Efekty przynoszą również rozgrzewki z trenerem wokalnym. W Warszawie nie było śladu po lekkiej niedyspozycji, którą Jagger nastraszył fanów kilka dni wcześniej w Pradze. Głos zaczął mu się nieznacznie łamać dopiero podczas zagranego na pierwszy bis „Gimme Shelter”, który należy przecież do jednej z bardziej wymagających wokalnie kompozycji Stonesów.

Równie długowieczna wydaje się reszta składu. Muzyka Brytyjczyków co prawda nie zmusza do wirtuozerii i nie jest skrajnie wymagająca fizycznie, ale zagranie dwugodzinnego koncertu to wyzwanie dla zespołu, który jest na estradzie od 56 lat. The Rolling Stones oczywiście wychodzą z tej próby obronną ręką. Cały czas urzekają rock’n’rollowym luzem, za który pokochały ich miliony. Choć perkusiście Charliemu Wattsowi po skroni nie spłynęła nawet kropla potu, to właśnie jego oszczędnej grze zawdzięczamy charakterystyczny puls twórczości Stonesów, o czym można było się przekonać podczas zagranego cudownie „do tyłu” „Tumbling Dice”. Słuchając gitarowego tandemu Richards/Wood, przypomniały mi się z kolei słowa, które z wrodzoną skromnością powiedział kiedyś starszy z muzyków. Keith Richards stwierdził - „jesteśmy raczej kiepskimi gitarzystami, ale kiedy gramy razem trudno nam dorównać”.

Równie oczywiste byłyby rozważania na temat nieśmiertelności repertuaru The Rolling Stones. Jako że legenda przyjechała do nas dopiero czwarty raz, setlista niedzielnego koncertu składała się z największych hitów formacji. Nie brakowało jednak niespodzianek. Mnie szczególnie ucieszył drapieżny „Bitch” z płyty „Sticky Fingers” zagrany tylko cztery razy od 2015 roku. Najważniejsze jednak, jak międzypokoleniowa publiczność reagowała na rockowe evergreeny. Zarówno małżeństwa po 70-tce, które mogą pamiętać poruszenie, jakie wywołały występy Stonesów w Sali Kongresowej w 1967 roku, jak i ich wnuki, które twórczość legendy poznały oglądając nowe filmy Martina Scorsese, euforycznie reagowali na kolejne przeboje. Najlepiej było to słychać podczas „You Can’t Always Get What You Want”, w trakcie którego nikt nie pozostał obojętny na nawoływanie Jaggera do wspólnego śpiewania.

Nie odkryłbym też Ameryki, gdybym rozpływał się nad świetną chemią, która panowała między muzykami czy imponującą scenografią. Może jednak to wszystko w przypadku występów The Rolling Stones to po prostu norma i nie ma co silić się na oryginalność w relacjach? Kultowy zespół od ponad pół wieku dowodzi, że pierwotna surowość i prostota rock’n’rolla nigdy się nie zestarzeją. „Do zobaczenia wkrótce” głosił napis, który został wyświetlony na telebimach po koncercie. Drodzy Stonesi, trzymamy Was za słowo!

Zobacz także

2018-12-27, godz. 09:28 Brian May z premierą nowego nagrania – pierwszego po 20 latach! Gitarzysta grupy Queen zapowiada nowy utwór ‘New Horizons’ na nowy rok, a premiera singla, w którym zostanie wykorzystana narracja Stephena Hawkinga, jest… » więcej 2018-12-20, godz. 11:02 Radiohead wejdą do Rock and Roll Hall of Fame „Creep” z debiutanckiej płyty Pablo Honey wydanej w 1993 r.: Radiohead, Janet Jackson oraz The Cure znaleźli się w gronie wykonawców, którzy zostaną… » więcej 2018-12-17, godz. 09:28 Vampire Weekend po raz pierwszy na festiwalu Open’er w Gdyni! Vampire Weekend, Rudimental, Lil Uzi Vert oraz Sheck Wes – to pierwsi wykonawcy, których występ potwierdzono na przyszłorocznym festiwalu Open’er w Gdyni… » więcej 2018-12-10, godz. 10:49 Muzyka Prince’a tematem musicalu podobnego do ‘Mamma Mia’ Podobny do musicalu Mamma Mia film oparty na najsłynniejszych utworach Prince'a może mieć swoją premierę już w przyszłym roku - ocenia portal Variety. Wytwórnia… » więcej 2018-12-05, godz. 12:21 Bruce Springsteen nagrywa płytę i wraca do koncertów z E Street Band Bruce Springsteen zdradził, że pracuje nad nowym solowym materiałem i przygotowuje trasę ze swoim sztandarowym zespołem E Street Band. The Boss – jak często… » więcej 2018-12-01, godz. 10:39 Foo Fighters i Metallica w hołdzie Chrisowi Cornellowi Foo Fighters, Metallica i Ryan Adams wystąpią na specjalnym koncercie upamiętniającym Chrisa Cornella. Nie ma wątpliwości, że lider Soundgarden, Temple… » więcej 2018-11-26, godz. 09:39 The Chemical Brothers zapowiadają nową płytę ‘No Geography’ Dziewiąty krążek w dorobku jednego z najważniejszych przedstawicieli brytyjskiej fonografii trafi do nas na wiosnę i w pierwszej kolejności będzie promowany… » więcej 2018-11-20, godz. 08:02 Mocne wejście Muse nową płytą 'Simulation Theory’ Muse zadebiutowali nową płytą ‘Simulation Theory’ na pierwszym miejscu brytyjskiego zestawienia sprzedaży i jest to szósta z ośmiu płyt w katalogu grupy… » więcej 2018-11-18, godz. 10:37 LCD Soundsystem wydają koncertową płytę ‘Electric Lady Sessions’ Wydawnictwo dokumentujące pamiętną sesję jest bardzo skutecznie promowane m.in. nową wersją słynnego klasyku Heaven 17 'We Don’t Need This Fascist Groove… » więcej 2018-11-14, godz. 08:05 Bon Jovi ruszają w trasę „This House Is Not For Sale”, w ramach której odwiedzą także Polskę Grupa wystąpi 12 lipca 2019 r. na Stadionie Narodowym w Warszawie i może to być jedno z ważniejszych wydarzeń koncertowych roku w Polsce. To pierwsze tournée… » więcej
12345
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »