Radio Opole » Leksykon rzeczy zwykłych » Co w leksykonie?

Co w leksykonie?

2011-10-11, 16:16 Autor: Radio Opole

E-mail

Inwestowanie w młodych ludzi chętnych do nauki i z tzw. zacięciem sprawdza się w wielu krajach i wielu przynosi wymierne korzyści finansowe.

Mam jednak wątpliwości, czy tak się dzieje również i u nas...Wszystkiego nie da się usprawiedliwić trudnym rozwojem historycznym, ale do rzeczy.

Chyba żaden z odkrywców i badaczy naszych naczelnych, czyli po prosu małp w tak szybki czasie i szerokim zasięgu nie uzyskał tak wielkiego rozgłosu.

W r. 1971 amerykańskie Ministerstwo Obrony zleciło firmie BBN - Bolt Beranek Newman, stworzenie sieci informatycznej ARPA-NET, która dała podwaliny pod współczesny internet.

Prace nad projektem firma zleciła m.in. jednemu z młodych inżynierów, który niedawno podjął u nich pracę. Ray Tomlinson dokonał usprawnienia funkcjonującego już od 30 lat systemu SND-MSG, który to pozwalał na zostawianie w skrzynkach pocztowych wiadomości (nawzajem) od użytkowników komputerów.

Tomlinsonowi po całym szeregu wykonanych eksperymentów udało się przesłać wiadomość z jednego komputera do drugiego, właśnie dzięki sieci ARPA-NET. Było to pierwsze przesłanie bezprzewodowe.

Niestety nikt sobie nie przypomina treści pierwszego komunikatu. Sam Ray uważa, że był to po prostu przypadkowy ciąg liter wybranych na klawiaturze, ale nie jest to z pewnością informacja o znaczeniu historycznym. Tomlinson jest jednocześnie autorem charakterystycznego znaku e-maili, już wcześniej wspomnianej przeze mnie małpy. Nie wiadomo dlaczego jednak projektanci nie zdecydowali się na przypisanie odrębnego klawisza na klawiaturze ze znakiem małpy. Jest przecież najpopularniejszy.

Użytkownicy prawie momentalnie „kupili” pomysł Raya i stał się on dominującym sposobem komunikowania, najpierw w systemie ARPA-NET, potem w innych.

Niektórzy uważają, że ten sposób komunikowania jest nawet bardziej sprawny niż rozmowy telefoniczne, bo przecież niektóre tematy nie nadają się do rozmów. Oczywiście nie chodzi tu o sex, który nadaje się wszędzie.

Dzisiaj korzysta z tej formy przekazu cały świat, a liczba przesyłanych e-maili to już kilkadziesiąt trylionów rocznie i stale rośnie. Przesyłanie tych wszystkich danych, informacji, zdjęć, filmów, muzyki jest czynnością tak oczywistą, jakbyśmy z tą technologią związani byli co najmniej dziesiątki lat.

Przez cały ten czas Ray Tomlinson był pracownikiem firmy BBN, a jedna z anegdot powiada, że w przededniu swojego odkrycia Ray pokłócił się ze swoją dziewczyną, która mu zarzucała, że nigdy nie ma dla niej czasu. Zgadzał się z nią - ale nie do końca. Był jednak na pewno przepracowany. Kiedy na drugi dzień przyszedł do pracy, nie wiedzieć dlaczego przyszła mu na myśli małpa.

I tak to zostało, a cały świat dostał małpę w prezencie.

Posłuchaj:

Zobacz także

3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »