- W tym roku skupiliśmy się na pięciu krajach. Była to Gruzja, Armenia, Mołdawia, Azerbejdżan i Kazachstan. A zdarzało się nawet tak, że wracaliśmy na weekend z Kazachstanu a w poniedziałek już jechaliśmy do Gruzji – opowiadali nasi goście.
Danil Kononeko mówił że dla tamtych osób studiowanie za granicą to nowość. - Pozyskaliśmy wielu studentów dla Uniwersytetu Opolskiego, choćby z Mołdawii – mówił.
- Jeśli chodzi o Armenię to tutaj jeszcze osoby się przekonują, tam pojechaliśmy też dość późno bo w czerwcu, ale miejmy nadzieję, że studenci z tego kraju do nas przyjadą. My skupialiśmy się na do Polonii, tzn. do grupy osób, która już uczy się polskiego i docelowo planuje wyjazd do Polski albo po prostu to rozważa. Im jest łatwiej, przyjeżdżają i już mają podstawy – mówił Irina Nowobilska i dodała, że takie spotkania odbywają się w domach polonijnych ale teżi w szkołach.
Nasi goście podkreślali, że „walka” o studenta jest bardzo zawzięta i uczelnie konkurują ze sobą. – Wszystkie uczelnie mocno uderzają z promocją i nie raz się zdarzało przy organizacji takiego spotkania, bo np. część jest organizowana za pomocą ambasady polskiej, że był już taki uniwersytet, wcześniej inny, zrobili dobrą promocję, inni trochę gorszą - mówiła Irina Nowobilska.