"Układ sił" po raz pierwszy w Polsce wydrukował całe tłumaczenie szyfrogramu Kennana. Czemu Polacy nie poznali go wcześniej? W PRL był tekstem politycznie niepoprawnym, potem uznano zapewne, że po upadku komunizmu stracił aktualność, bo weszliśmy w epokę końca historii i wielkie zagrożenia się skończyły. Szybko okazało się, że tak nie jest a diagnozy i postulaty Kennana - jak mówi Ziorko - dobrze opisują także współczesne strategie polityczne takich autorytarnych krajów jak Federacja Rosyjska czy Chińska Republika Ludowa.
- Oczywiście sporo się zmieniło, bo dziś nie mamy do czynienia z taką izolacją informacyjną jak wtedy, ale wiele wniosków jest zaskakująco aktualnych - mówi nasz gość.
Kennan przekonywał przede wszystkim, że nie można od Rosji sowieckiej oczekiwać, że w swoich działaniach będzie się kierować racjonalną oceną sytuacji politycznej na świecie, bo komuniści, zgodnie z wielowiekową rosyjską tradycją, kierują się paranoicznymi fobiami, strachem przed obcym Zachodem, który na pewno prędzej czy później Rosję zaatakuje. Dlatego, pisał Kennan, nie można liczyć na to, że będą szczerze dążyć do pokoju. Nie będą, bo uważają, że konflikt między komunizmem a kapitalizmem jest nieunikniony. I przygotowując się do tej konfrontacji, będą robić wszystko - oficjalnie i nieoficjalnie, budując agenturę wpływu i destabilizując sytuację w krajach traktowanych jako wrogie - żeby przyszłego wroga okłamać i osłabić. Dziś dzieje się podobnie, choć wykorzystywane są rzecz jasna inne metody, na przykład dezinformacja w globalnej sieci.
Dodajmy, że "Układ sił" to inicjatywa lokalna, która ma jednak zasięg ogólnopolski. Od niedawna można magazyn kupić w salonach EMPiK-u.