Kubalańca, który jest także wiceprzewodniczącym PO w regionie, był do tej pory dyrektorem Departamentu Edukacji UMWO. Teraz jednak, jako wicemarszałek, za oświatę odpowiadał nie będzie, bo ten departament trafi pod kuratelę wicemarszałka Romana Kolka. Kubalańca potwierdził nasze przypuszczenia, że stało się tak na życzenie koalicjanta - Mniejszości Niemieckiej bardzo zależy na programach wspierania dwujęzyczności, więc postanowiła przejąć tę działkę.
Kubalańca przejmie resorty, którymi do tej pory zajmował się Stanisław Rakoczy z PSL (on z kolei zajmie się rolnictwem, za które odpowiadał Antoni Konopka, wybrany do sejmiku, ale nie włączony tym razem w skład zarządu).
- Będę odpowiadał za kulturę, sport, turystykę, organizacje pozarządowe i nasze biuro informatyczne - wylicza nasz gość.
Z Kubalańcą rozmawialiśmy także o wynikach KO w regionie. Podkreślał, że opozycja nieźle poradziła sobie w powiatach - co prawda straciła wpływy w powiecie nyskim, ale odbiła powiat brzeski, wróciła także do koalicji rządzącej powiatem kluczborskim. W sumie współrządzi w 9 z 11 powiatów Opolszczyzny.
Pytany o polityczną przyszłość, Kubalańca stwierdził (podkreślając jednak, że to jego osobista opinia), że docelowo Nowoczesna zapewne połączy się z Platformą Obywatelska, bo te wybory pokazały, że to formuła, która przekonała wyborców.