Zdaniem naszego gościa, miesięcznice te są przez PiS "w sposób wyrachowany" wykorzystywane politycznie. A to, że są coraz ostrzej krytykowane przez opozycję, jest rządzącym tylko na rękę.
- Nawet Kościół mówi, że żałoba nie powinna trwać tak długo - przekonuje Miller. - Atmosfera w kraju nie jest dobra, przyznam się, że od dwóch lat jestem tym coraz bardziej przygnębiony.
Naszego gościa, szefa parlamentarnego zespołu do spraw przeciwdziałania otyłości, pytaliśmy o to, jak ustawodawcy mogą pomóc w profilaktyce tej przypadłości. Zdaniem Millera, są takie możliwości: w grę wchodzić powinny darmowe zdrowe posiłki w szkołach (bo wtedy dzieci nie będą kupowały słodyczy), szkolne pielęgniarki powinny pomagać w badaniu wskaźnika BMI i apelować do rodziców dzieci zagrożonych otyłością, by szybko poprosili o fachową pomoc lekarza rodzinnego. Zdaniem Millera, w każdym powiecie powinna być także przychodnia pomagająca w zwalczaniu otyłości.
Naszego gościa pytaliśmy także o polityczną atmosferę w Nysie, gdzie - przypomnijmy - znacząca część polityków różnych opcji jest skłócona z burmistrzem Kordianem Kolbiarzem.
- Nasze prywatne relacje są dobre, ale całkowicie nie zgadzam się z jego polityką - stwierdził Miller. - Nie powinien kupować terenów po FSD, bo mamy strefę w Radzikowicach, do której prowadzić będzie obwodnica, więc to nią należało się zająć. Niepokojące jest także zadłużenie miasta, które sięga już 100 mln złotych.