Sroka, który pisze doktorat o czasach PRL na Opolszczyźnie, wygłosił w środę 26 kwietnia w Instytucie Śląskim wykład na temat działalności partyjnych dygnitarzy w województwie opolskim. Wcześniej w naszym programie przedstawił ich charakterystykę.
Pierwszym z nich był Roman Nowak, który zakładał wojewódzkie struktury PZPR, gdy tworzono samodzielne województwo. Kojarzony z epoką kultu jednostki odszedł w roku 1956, ale nie odsunięto go od polityki, tylko uczyniono szefem komisji partyjnego nadzoru. Jego następca, Paweł Wojas, kierował opolskimi komunistami przez 10 lat, co było swoistym rekordem. Zastąpił go Marian Miśkiewicz, którego po dojściu do władzy Edwarda Gierka, zastąpił Józef Kardyś, nazywany "miotłą", bo zrobił w aparacie partyjnym czystkę, wymieniając na przykład 11 z 14 sekretarzy powiatowych. Prawdziwą gwiazdą był kolejny pierwszy sekretarz Andrzej Żabiński, wychowanek i ulubieniec Gierka, który firmował szereg gigantycznych inwestycji finansowanych głównie z kredytów. Został potem sekretarzem PZPR w Katowicach i członkiem Komitetu Centralnego. Zastąpił go Józef Masny, który w stanie wojennym z kolei ustąpił miejsca Eugeniuszowi Mrozowi. Partyjny sztandar wyprowadzał "trzymiesięczny sekretarz" Jerzy Szteliga, który już w demokratycznej Polsce został długoletnim opolskim baronem lewicy.