Nasz gość zapewnił, że wprowadzane zmiany nie utrudnią życia zwykłym podatnikom, bo zrobiono wszystko, by ich kontakty z fiskusem przebiegały tak jak do tej pory. Przyznał, że zmiana, jak każda reforma, budzi pewien niepokój samych zainteresowanych, ale stwierdził też, że KAS zamierza korzystać z doświadczenia dotychczasowych pracowników i dlatego nie będzie grupowych zwolnień, co najwyżej część uprawnionych do tego pracowników przejdzie na emerytury.
- Oferty pracy zostaną złożone do 31 maja - zapowiada.
Panek przekonuje, że stworzenie nowej struktury było konieczne, bo dotychczasowa współpraca różnych służb skarbowych nie zawsze była idealna, choćby dlatego, że każda miała własne cele a wymiana informacji między nimi nieraz szwankowała.
Zdaniem naszego gościa, pewne efekty już widać - wprowadzenie tak zwanego pakietu paliwowego ukróciło proceder sprzedaży paliwa przez firmy-słupy i szybko spowodowała wzrost obrotów takich koncernów jak Orlen czy Lotus.