– Zainteresowanie Opolską Kartą Rodziny i Seniora jest coraz większe. Rok temu mieliśmy około 300-400 wniosków miesięcznie, w styczniu tego roku było ich już tysiąc. To prawdopodobnie reakcja na to, że we wrześniu zeszłego roku obniżyliśmy wiek seniora uprawnionego do odebrania karty z 65 do 60 lat – mówiła w „Poglądach i osądach” Justyna Osiecka-Sułek z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Opolskiego.
Do tej pory wydano 72 tysiące kart (choć według szacunków, w regionie uprawnionych do odebrania karty jest nawet 270 tysięcy osób), a partnerów projektu jest 209. – To głównie małe firmy, którym zależy na wizerunku, promocji i klientach. Szkoda, że tematem nie są raczej zainteresowane nowe sieci – stwierdził nasz gość, dodając, że są samorządy – na przykład Gogolin – które bardzo się angażują w rozwój karty. Przykładowo od tego roku zniżki jej posiadaczom oferuje działająca w tej gminie firma organizująca spływy kajakowe.