- Wierzę sondażom średnio. Czemu? Bo zrobiła się ostatnio taka niedobra atmosfera manipulacji, mamy takie przekonanie, że ktoś próbuje sterować naszymi poglądami, więc robimy się nieufni. Dla mnie to jest nie do przyjęcia - mówiła w "Poglądach i osądach" psycholog społeczny Mirosława Olszewska.
Olszewska dodaje, że są badania naukowe mówiące, że najłatwiej przyznajemy racje argumentom, które sami wymyślamy. - I jeśli znajdują jeszcze potwierdzenie w sondażach, to czujemy się dodatkowo uspokojeni - dodaje nasz gość.