Rozmowa z Tomaszem Zawadzkim oraz komentarz Szymona Ogłazy
- Mamy w Opolu 93 tysiące samochodów, 715 na tysiąc mieszkańców, co daje nam trzecie miejsce w Polsce, po Warszawie i Trójmieście. Do tego codziennie przyjeżdża do nas około 60 tysięcy samochodów spoza miasta. Dlatego rozwój publicznego transportu zbiorowego i wypchnięcie samochodów z centrum jest koniecznością - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Tomasz Zawadzki, naczelnik Wydziału Transportu w opolskim magistracie.
W tej chwili z usług MZK korzysta około 50 tysięcy osób dziennie. Zdaniem Zawadzkiego, stopniowa wymiana taboru i pojawienie się nowoczesnych klimatyzowanych autobusów sprawi, że ten wskaźnik nadal będzie rósł (w tej chwili o około 4 procent rocznie). - Przychody z biletów to 18 mln zł, miasto dopłaca do MZK około 23 mln zł. czyli mamy wskaźnik 40 do 60 procent, w Warszawie to 15 do 85 - dodał Zawadzki.