Dr Mariusz Patelski, historyk z Uniwersytetu Opolskiego
- Może nie był kapelanem Solidarności, choćby z racji pełnionej wysokiej funkcji kościelnej, ale na pewno był patronem opozycji, współpracował z nią, pojawiał się na procesach działaczy opozycyjnych - mówił w "Poglądach i osądach" dr Mariusz Patelski, historyk z Uniwersytetu Opolskiego. Nasz gość przypomniał, że urodzony w Stanach Zjednoczonych kapłan mieszkał na Kresach i w 1945 roku razem ze swoimi wiernymi przyjechał do powiatu głubczyckiego. W Opolu, już jako biskup, odpowiadał za katechezę w trudnych latach rugowania przez komunistów lekcji religii ze szkół. - Kiedy wybuchła rewolucja Solidarności ekipie Jaruzelskiego nie opłacała się wojna z Kościołem, dlatego Kościół pełnił rolę mediatora między podziemiem, a władzą. Biskup Adamiuk był dla władzy trudnym partnerem, był arystokratą ducha, człowiekiem twardym i otwartym. Potrafił wygłosić ostre kazanie, po wydarzeniach w Radomiu i Ursusie powiedział na górze św. Anny, że Polska jest krajem rzekomo równych ludzi, w którym jedni kupują w specjalnych sklepach, a a inni są prześladowani za wiarę - mówi Patelski.