Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-27, 09:00 Autor: PAP

French Open - trener Ostrowski stawia na Świątek i Djokovica

Triumfy najwyżej rozstawionych Igi Światek i Novaka Djokovicia przewiduje w rozpoczętym w niedzielę wielkoszlemowym turnieju French Open w Paryżu trener tenisowy Paweł Ostrowski.

Świątek w poniedziałek wczesnym popołudniem zacznie rywalizację od pojedynku z francuską kwalifikantką Leolią Jeanjean. Polska liderka światowego rankingu wejdzie na korty im. Rolanda Garrosa w doskonałym nastroju, bowiem została mistrzynią dwóch turniejów poprzedzających zmagania w stolicy Francji - w Madrycie i Rzymie, a w Paryżu będzie bronić tytułu sprzed roku.


"Istnieją przesłanki, że Iga wygra ten turniej. Ona świetnie gra na każdej nawierzchni, ale na +cegle+ czuje się znakomicie. Tutaj gra jest nieco wolniejsza, co daje Polce więcej czasu, by przygotować swoje najtrudniejsze uderzenia, te +bomby atomowe+ lecące na drugą stronę kortu. W jej przypadku losowanie drabinki turniejowej nie ma znaczenia. Wiadomo, że na początek będą rywalki niżej klasyfikowane. Z każdą rundą mogą się trafić te, które pretendują do zdetronizowania Polki, tyle tylko, że nie wiadomo, czy one zdołają dotrzeć tak daleko, by zmierzyć się ze Świątek. Mogą odpaść z turnieju po drodze, o kolejne awanse Polki jestem spokojny" – powiedział PAP Ostrowski, który w przeszłości współpracował m.in. z Martą Domachowską czy Angelique Kerber.


Jego zdaniem Świątek już jest najlepszą tenisistką w całej historii tej dyscypliny.


"Od czasu do czasu słyszę czy czytam krytyczne uwagi wobec Igi ze strony byłych gwiazd. Być może wynika to trochę z zazdrości, bo Polka ma ogromne szanse na znacznie większe osiągnięcia niż mistrzynie sprzed lat. Serena Williams grała bardzo mocny, szybki tenis. Martina Navratilowa świetnie czuła się przy siatce i miała urozmaicony styl. Steffi Graf miała cudownego +slajsa+, którym zmiatała rywalki z kortu. Każda z nich miała w swej grze jeden element, który był atutem, dzięki któremu – jeśli udało się go zastosować – ogrywały rywalki. Tymczasem teraz tenis kobiecy na tyle się rozwinął, że czołowe zawodniczki nie miałyby kłopotu z odpowiedzią na atuty tych byłych gwiazd. W tym gronie Iga jest zdecydowaną liderką i zawodniczką kompletną" - analizował.


Jego zdaniem największym atutem Polki jest umiejętność odwracania niekorzystnie układających się meczów niezależnie od tego, jak gra przeciwniczka.


"Żadna z tych byłych gwiazd tego nie potrafiła. Do tego Świątek posiada bardzo dużą siłę mentalną i wolę walki" - dodał Ostrowski.


Jeśli Świątek przejdzie 1. rundę, to jej drugą rywalką będzie Naomi Osaka.


O ile - według Ostrowskiego - nie ma znaczenia, jak ułożyło się losowanie dla Świątek, to w przypadku dwóch innych Polek startujących w Paryżu, miało ono duże znaczenie i nie było szczęśliwe.


Magdalena Fręch zagra z rozstawioną z numerem 10. Darią Kasatkiną, a Magda Linette z inną Rosjanką, turniejową "17" Ludmiłą Samsonową.


"Losowanie nie było dla obu Magd dobre, ale nie oznacza, to że są bez szans w tych meczach. Obie nasze tenisistki charakteryzuje duża wola walki i chęć do gry. Obie są dowodem na to, że ciężką pracą przez lata można awansować na tyle wysoko, by grać w największych turniejach. Udowadniają też to, że w naszej szerokości geograficznej zawodniczki rozwijają się później niż w krajach południowych, gdzie tenisistki są już dojrzałe w wieku 21 lat" - uważa Ostrowski.


O ile w drabince żeńskiej Polska ma trzy przedstawicielki, to wśród panów Hubert Hurkacz jest "rodzynkiem". Polak w niedzielę w pięciu setach pokonał Japończyka Shintaro Mochizukiego i zameldował się w 2. rundzie.


"Hubert ostatnio dawał sygnały, że na ziemnych kortach czuje się coraz lepiej. To dobry prognostyk nie tylko przed całym French Open, ale i igrzyskami olimpijskimi, które zostaną rozegrane na kortach im. Rolanda Garrosa. Jego zmorą niestety jest brak umiejętności dopinania meczów. Potrafi świetnie grać przez całe spotkanie, a gdy dochodzi do końcówek zaczyna być bardzo ostrożny. Nierzadko rywale wówczas przejmują inicjatywę i Hurkacz przegrywa te spotkania. Jeśli będzie bardziej odważny w końcówkach, a to pokazał choćby w niedzielę, to jego tenis jest już na takim poziomie, że może wygrywać turnieje wielkoszlemowe" - powiedział Ostrowski.


W kolejnej rundzie rywalem rozstawionego z numerem ósmym Polaka będzie Amerykanin Brandon Nakashima.


"Losowanie Hubert miał korzystne, może stopniowo wchodzić w turniej, o ile oczywiście będzie wygrywał. Jeżeli będzie się rozkręcał z meczu na mecz, to na razie powinien sobie radzić" – zaznaczył trener.


Mimo wszystko w roli pretendenta do wygraniu całego turnieju Ostrowski widzi Djokovica.


"Ja nawet wręcz jemu kibicuję. Chciałbym, by ta +stara gwardia+ jeszcze nie odeszła. Już wiadomo, że będzie to raczej ostatni French Open Rafaela Nadala, więc oby dotarł jak najwyżej w drabince turniejowej. I chciałbym, żeby wygrał piękny tenis reprezentowany przez starych mistrzów. Swoją drogą Hurkacz ma to szczęście, że tuż przed końcem kariery wygrał mecz z Rogerem Federerem, a niedawno z Nadalem. Będzie miał to długo w pamięci" – zakończył Ostrowski.(PAP)


pż/ pp/


Kraj i świat

2024-06-17, godz. 20:50 Rosja/ Niemiecki Instytut Historyczny w Moskwie uznany za organizację „niepożądaną” Niemiecki Instytut Historyczny w Moskwie (DHI Moskau) został uznany za organizację niepożądaną - powiadomiło w poniedziałek Radio Wolna Europa. Ministerstwo… » więcej 2024-06-17, godz. 20:50 Ekstraklasa piłkarska – Zagłębie wznowiło treningi Piłkarze grającego w ekstraklasie KGHM Zagłębia Lubin rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. W pierwszych zajęciach wzięło udział 20 piłkarzy. Z… » więcej 2024-06-17, godz. 20:50 Strefa Gazy/ UNRWA: liczba osób przebywających w Rafah zmniejszyła się z 1,4 mln do 65 tys. W ciągu ostatnich sześciu tygodni, odkąd w mieście Rafah na południu Strefy Gazy trwają walki z izraelską armią, liczba chroniących się tam Palestyńczyków… » więcej 2024-06-17, godz. 20:50 Challenger Poznań Open – Kaśnikowski wyeliminował turniejową jedynkę Maks Kaśnikowski pokonał rozstawionego z numerem jeden Hiszpana Alberta Ramosa-Vinolasa 6:3, 7:6 (9-7) w pierwszej rundzie challengera Enea Poznań Open (pula… » więcej 2024-06-17, godz. 20:50 Włochy/ 70 ofiar i zaginionych w wyniku dwóch wypadków łodzi z migrantami Około 70 ofiar i zaginionych - to bilans dwóch katastrof łodzi z migrantami na Morzu Śródziemnym, o których poinformowały w poniedziałek włoskie media… » więcej 2024-06-17, godz. 20:40 ME 2024 - Belgia - Słowacja 0:1 (opis) Grupa E: Belgia - Słowacja 0:1 (0:1). Bramki: 0:1 Ivan Schranz (7). Żółta kartka - Belgia: Orel Mangala, Youri Tielemans, Dodi Lukebakio. Słowacja: Ivan… » więcej 2024-06-17, godz. 20:40 ME w pływaniu - troje Polaków awansowało do finałów Troje Polaków awansowało do wtorkowych finałów pływackich mistrzostw Europy w Belgradzie. W półfinałach Adela Piskorska miała trzeci czas na 200 m stylem… » więcej 2024-06-17, godz. 20:30 Ukraina/ Media: niedobory prądu będą sięgać 35 proc. w zimie Zimą niedobór energii elektrycznej wyniesie do 35 proc., co spowoduje, że Ukraińcy bedą mieli od pięciu do sześciu godzin światła dziennie - zapowiedział… » więcej 2024-06-17, godz. 20:20 ME 2024 – portugalski dziennikarz poturbowany przez kibiców trafił do szpitala Portugalski dziennikarz Nuno Pereira został w poniedziałek zaatakowany przez grupę kibiców w Lipsku, skąd relacjonował piłkarskie mistrzostwa dla lizbońskiej… » więcej 2024-06-17, godz. 20:10 ME 2024 - Belgia - Słowacja 0:1 (wynik) Grupa E: Belgia - Słowacja 0:1 (0:1). Bramki: 0:1 Ivan Schranz (7). Żółta kartka - Belgia: Orel Mangala, Youri Tielemans, Dodi Lukebakio. Słowacja: Ivan… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »