Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-11, 08:00 Autor: PAP

Łódź/ Po 30 latach na scenę Teatru Jaracza wraca spektakl "Tańce w Ballybeg"

Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi po 30 latach ponownie wystawi jedną z najbardziej melancholijnych i poruszających sztuk Briana Friela "Tańce w Ballybeg". Inscenizacja powstała we współpracy z Wyższą Szkołą Sztuki i Projektowania w Łodzi. W sobotę premiera na Scenie Kameralnej.

Dramat irlandzkiego pisarza pierwszy raz trafił na scenę łódzkiego Jaracza w 1994 r. Spektakl wyreżyserowany przez Barbarę Sass-Zdort spotkał się z bardzo dobrym odbiorem publiczności.


Inicjatorem jego powrotu do Jaracza był aktor tego teatru i odtwórca głównej roli Marcin Włodarski. Przedstawienie powstało w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich ProScenium pozwalającej aktorom na realizację własnych pomysłów dramaturgicznych i reżyserskich w profesjonalnych warunkach.


"+Tańce w Ballybeg+ chodziły za mną od dłuższego czasu. Kiedy pojawiła się możliwość zrealizowania własnej inicjatywy na deskach Teatru Jaracza naturalnym wyborem była emocjonalna sztuka Friela. Chciałbym zabrać widzów w nostalgiczną podróż dojrzałego mężczyzny do ostatnich dni swojego szczęśliwego, beztroskiego dzieciństwa. Grany przeze mnie bohater Michael podejmuje się próby rozliczenia i zrozumienia przeszłości, a tym samym poukładania sobie dorosłego życia" – wyjaśnił Włodarski.


Aktor w spektaklu o przemijaniu, ulotności pamięci i zanikaniu wspomnień wciela się w rolę Michaela, syna jednej z pięciu sióstr. To on, jako dorosły już mężczyzna, opowiada widzom historię gorzkiej sielanki, jaką było jego dzieciństwo. Spędził je w towarzystwie ciotek i matki, w świecie pogrążonym w melancholii. Główny bohater maluje przed widzami ciąg obrazów, kolaży, które przywołują wspomnienia i pomagają w odszukaniu samego siebie i swojej tożsamości.


"Dla mnie ten tekst jest także o końcach świata rozpatrywanych w trzech aspektach – globalnie, czyli widma I wojny światowej i brutalność nowego świata, rodzinnym, w którym każda z postaci przeżywa prywatny dramat, oraz ludzkim, jako zakończenie życia. Nie chcemy jednak, aby widz wyszedł ze spektaklu z poczuciem bezradności, bo jest w naszym przedstawieniu także światło i momenty niosące nadzieję" – powiedziała reżyserka sztuki Ewa Kustusz-Warwas.


Tytuł nawiązuje do tańczenia przy muzyce z radia. Odbiornik wciąż się psuje i trzeba ponosić wydatki na baterie, ale płynąca z niego muzyka przynosi głównym bohaterkom – siostrom Kate, Chris, Agnes, Maggie i Rose – ulgę. Muzyka i taniec sprawiają jedyną, czystą, nieskażoną troską przyjemność, pozwalają na moment zapomnieć o biedzie, niepewności i smutku.


Przedstawienie powstało we współpracy teatru z łódzką Wyższą Szkołą Sztuki i Projektowania w Łodzi. W obsadzie znalazły się słuchaczki studium aktorskiego działającego w szkole – Iga Biaduń i Klaudia Michalik oraz absolwentka studium Eliza Sondaj. W pracę przy przedstawieniu zaangażowani zostali także wykładowcy i słuchacze innych kierunków WSSiP.


W obsadzie spektaklu obok Włodarskiego oraz studentek i absolwentki studium są: Anna Sarna, Aleksandra Posielężna i Paweł Audykowski. Autorką scenografii jest Maria Balcerek, za muzykę odpowiada Krzysztof Sadecki, za reżyserię świateł Yori Fabian, a za choreografię Joanna Wolańska.


Premiera "Tańców w Ballybeg" na Scenie Kameralnej w sobotę o godz. 19.00 (PAP)


Autor: Bartłomiej Pawlak


bap/ joz/


Kraj i świat

2024-05-23, godz. 07:40 Liga NHL - wynik Wynik środowego meczu 3. rundy play off - finału konferencji - hokejowej ligi NHL: Konferencja Wschodnia New York Rangers - Florida Panthers 0:3(stan rywalizacji… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 Warszawa/ Utrudnienie na S8 po zderzeniu trzech pojazdów Na drodze krajowej S8 w Warszawie między węzłami Wisłostrada i Modlińska doszło do kolizji ciężarówki z dwoma samochodami osobowymi - poinformował w… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 "Rz": Lokalny problem PO Wyklarował się układ sił na Dolnym Śląsku. PiS straciło województwo, ale w koalicji są Bezpartyjni Samorządowcy, którzy już współrządzili regionem… » więcej 2024-05-23, godz. 07:40 Glen Powell gwiazdą nowej ekranizacji sztuki „Niebiosa mogą zaczekać” Napisana przez Harry’ego Segalla sztuka „Niebiosa mogą zaczekać” doczeka się kolejnej ekranizacji. W roli głównej wystąpi w niej Glen Powell. W 1978… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 Warszawa/ W Dniu Dziecka Zaginionego stolica rozświetli się na niebiesko W sobotę z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Dziecka Zaginionego w Warszawie wiele budynków zostanie podświetlonych na niebiesko. W mieście, w metrze… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 50 lat temu zmarł muzyk jazzowy Duke Ellington 24 maja 1974 r. w Nowym Jorku zmarł kompozytor i pianista jazzowy Edward 'Duke' Elllington. W październiku 1971 r. wraz z bigbandem zagrał jedyny koncert w… » więcej 2024-05-23, godz. 07:30 "Rz": Kim była Olena K. Partnerka Tomasza Szmydta ukrywała w Polsce swoje pochodzenie. Rejestrując działalność gospodarczą, wpisała, że 'nie posiada żadnego obywatelstwa' - donosi… » więcej 2024-05-23, godz. 07:20 Mazowieckie/ Trzy miejsca na Mazowszu nominowane w plebiscycie Cuda Polski 2024 Trzy miejsca na Mazowszu są nominowanie w plebiscycie Cuda Polski 2024. Jedno z nich to warszawska Dzielnica Wisła. » więcej 2024-05-23, godz. 07:20 BiH/ Ekspert: rezolucja ONZ w sprawie ludobójstwa w Srebrenicy pomoże zbudować pokój Rezolucja ONZ w sprawie ludobójstwa w Srebrenicy posłuży procesowi pokojowemu na Bałkanach, pomoże zakończyć spory wokół interpretacji tej zbrodni oraz… » więcej 2024-05-23, godz. 07:10 PSP: w środę 550 interwencji związanych z pogodą St. brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP poinformował w czwartek, że w środę strażacy odebrali 550 zgłoszeń związanych… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »