Ekstraklasa piłkarska - Ruch - Lech 2:1 (opinie)
Po meczu piłkarskiej ekstraklasy Ruch Chorzów – Lech Poznań (2:1) powiedzieli:
Mariusz Rumak (trener Lecha): ”zawiedliśmy dziś na całej linii. Zaczęliśmy niemrawo, odbierając piłkę nie ruszaliśmy do przodu, a rozmawialiśmy wcześniej o tym. Troszeczkę udało się nam zareagować po stracie pierwszego gola, szybko wyrównaliśmy po rzucie karnym i wydawało się, że to był dzwonek, który obudzi zespół. Druga połowa nie była dobra w naszym wykonaniu. Straciliśmy drugą bramkę. Ponownie zaczęliśmy lepiej grać, ale to było za mało. Brakowało przyspieszenia, wbiegnięcia za linię obrony. Zawiedliśmy i za to przepraszam.
- Wiedzieliśmy, jaka jest waga tego spotkania. Uczulałem zawodników, że moment odbioru piłki będzie kluczowy. Ruch nas niczym nie zaskoczył. Grał tak, jak we wcześniejszym meczu ze Śląskiem Wrocław. Matematycznie ten wynik nie wypisuje nas jeszcze z walki o mistrzostwo Polski, ale jak ktoś jest realistą, to wiele musiałoby się wydarzyć”.
Janusz Niedźwiedź (trener Ruchu): „Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Cieszę się, że zespół cały czas wierzy, dobrze pracuje. My do końca będziemy walczyć o to, by w każdym spotkaniu walczyć o najlepszy możliwy wynik. Po to, żeby dać sobie do końca możliwość, by te minimalne szanse przekuć w prawdziwą szansę, być może, w ostatnim meczu.
- Dziś była dobra intensywność, dobrze graliśmy z piłką i bez niej. Mieliśmy więcej klarownych sytuacji niż Lech, mogło się to skończyć jeszcze jedną, dwoma bramkami. Nie pozwoliliśmy gościom rozwinąć skrzydeł. Pokonaliśmy wicelidera, bardzo dobrze funkcjonowaliśmy, na pewno jest satysfakcja. Mogę być naprawdę zadowolony z postawy drużyny. Wygrana nie była przypadkowa. Mieliśmy też kilka prostych strat, co mogło się różnie zakończyć.
- Kluczowe były trzy punkty, co zespół osiągnął. Zrobiliśmy dobre zmiany, które dużo wniosły. Musieliśmy ten mecz wygrać, by przedłużyć swoje szanse Idziemy do przodu, mimo że wielu nas już skreśliło. Żal meczów, w których punkty uciekły nam bezpowrotnie. Brawa dla zespołu za pokazanie charakteru. Zobaczymy na koniec, co z tego wyniknie. Metoda małych kroków jest skuteczna”.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ af/