36-letni gwiazdor "Pingwinów" trafił do bramki gospodarzy w drugiej tercji, kiedy ekipa z Pittsburgha uzyskała trzy z czterech goli.

Crosby mógł liczyć na wsparcie Rosjanina Jewgienija Małkina, który na początku drugiej odsłony dał gościom prowadzenie, a później asystował przy trzech kolejnych trafieniach Penguins.

Obaj przyćmili gwiazdora gospodarzy Aleksandra Owieczkina. 38-letni Rosjanin jest drugim najlepszym strzelcem w historii NHL i brakuje mu 72 goli do rekordu Wayne'a Gretzky'ego.

Jest mało prawdopodobne, by Owieczkin już w tym sezonie poprawił osiągnięcie legendarnego Kanadyjczyka, ale może się bardzo do niego zbliżyć. Rosjanin w poprzednich 18 sezonach za oceanem tylko w pięciu zdobył mniej niż 40 goli.

Kolejny zaczął jednak słabo, podobnie jak cała stołeczna drużyna, która po raz pierwszy w 49. meczu otwarcia nie zdobyła bramki.

"Trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej. Nie ma sensu się zamartwiać po pierwszym meczu, choć trzeba przyznać, że liczyliśmy na dużo lepszy występ" - podsumował Owieczkin.(PAP)

pp/ cegl/