Rybiński o festiwalu: Potrzebne jest porozumienie
– Nie wyobrażam sobie, by festiwal nie odbył się w Opolu – powiedział Andrzej Rybiński, zapytany o zamieszanie związane z organizacją Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Kilka dni temu informowaliśmy o wypowiedzeniu przez TVP warunków umowy związanych z organizacją imprezy.
– Festiwal to nie tylko telewizja, ale także ludzie i muzyka. Nie można zapominać o istocie tego przedsięwzięcia – podkreśla wokalista. Dla dobra wszystkich - potrzebne jest porozumienie. Szkoda by było, gdyby coś takiego jak festiwal opolski przepadło – tłumaczy Andrzej Rybiński.
Muzyk dodaje, że podoba mu się koncepcja trzeciego dnia festiwalu, który miałby się odbywać poza kamerami i byłby szansą na pokazanie się młodych artystów. – Pojawienie się na takiej scenie zawsze nobilituje, ale też uczy pokory wobec słuchacza. To z pewnością przyda się na początku kariery – zapewnia Rybiński.
Najbliższa runda rozmów z TVP przy ul. Woronicza ma się odbyć już 27 lutego.
Posłuchaj informacji:
Damian Drzyzga (oprac. Wanda Kownacka)