Nagroda przyznawana jest w trzech kategoriach. Dodatkowo wręczana jest także "Czarna Perła".

- Jesteśmy rodzinną firmą masarską, której zależy na jakości - mówi nagrodzona Marianna Sieja.

- Jest to tak, jakby dostać szóstkę w szkole. Tym bardziej, że zostałam doceniona jako menadżer. Przeprowadziłam zakład przez trudny czas kryzysu i udało się. „Perła Powiatu Oleskiego” jest prestiżową nagrodą tym bardziej cieszę się z jej otrzymania – dodaje Marianna Sieja.

- Ze swoja ofertą wyszliśmy już poza powiat oleski - wyjaśnia nagrodzony "Czarną Perłą" właściciel firmy REMOST Henryk Mrozek.

- Taka nagroda umacnia renomę firmy. Teraz wykonujemy pracę nie tylko w województwie opolskim, ale również na Śląsku. Jest to niewątpliwie wzmocnienie naszej marki – tłumaczy Mrozek.

Jan Kus, starosta oleski uważa, że udało się już wypromować markę nagrody w województwie opolskim.

- Jest to szczególne wyróżnienie. Najważniejsza jest „Czarna Perła” wręczana firmie, która w szczególny sposób promuje powiat oleski. Trzeba przyznać, że zgłoszeń do nominacji było dużo. Każde z przedsiębiorstw wyróżnia się w swojej dziedzinie, tym trudniej było z ostatecznym wyborem – zaznacza Kus.

Nagroda za "usługę roku" trafiła do Huberta Brodackiego. "Dobroteka" z Dobrodzienia to modernizacja roku. "Perły Powiatu Oleskiego" zostały przyznane po raz trzeci.

Posłuchaj naszych rozmówców:

Piotr Wrona (oprac. PW)