- Zdecydowanie lepiej spotykać się w takiej formie, rozmawiać twarzą w twarz i wymieniać poglądy - mówi Sławomir Batko, radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości.

- Nigdy praca zdalna, czy sesja on-line nie zastąpi interakcji na żywo. Natomiast pierwsze pytanie, jakie sobie zadajemy dzisiaj, to na jak długo wróciliśmy. Mam nadzieję, że to będzie taki dłuższy powrót, a najlepiej stały, choć wiemy, że są zapowiedzi o czwartej fali. Liczymy na to, że to nie będzie nasz pierwszy i ostatni raz.

- Bardzo fajnie tu na nowo przyjść i zobaczyć kolegów, i koleżanki. Brakowało tego, bo nie tylko sesje odbywały się on-line, ale również komisje - dodaje Tomasz Kaliszan, radny z klubu Koalicji Obywatelskiej.

- Wszyscy są zadowoleni i cieszą się, że mogą na siebie popatrzeć i porozmawiać oraz podyskutować o przyszłości miasta. Dyskutujemy nawet z opozycją, nie mamy problemu, uważam, że zawsze warto jest dyskutować. Tak jesteśmy stworzeni i to, że mamy inne poglądy nie oznacza, że możemy się wynaturzać. Rozmowa zawsze przynosi pozytywne efekty i konstruktywne wnioski.

Na sesji rady miasta Opola dziś obecni byli wszyscy rajcy.