Na razie nie wiadomo, ilu tancerzy zdecyduje się na udział w siedemnastej edycji tej imprezy.

- Cezary Pazura zaprezentuje stand-up kabaretowy w niedzielę o 19:00 - mówi Katarzyna Midura, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Gorzowie Śląskim. - On nie zaśpiewa nam, ani nie zarecytuje wierszyków, bo wystąpi typowo - z kabaretem. Jako zespół domu kultury zawsze czekamy z niecierpliwością, jak występ będzie wyglądać. Stresuje nas to, bo chcielibyśmy, żeby wszystko wypadło jak najlepiej. Trzymamy kciuki nie tylko za siebie, jako organizatorów, ale też za głównego wykonawcę. Najważniejsze jest jednak trzymanie kciuków za pogodę.

Trwają jeszcze prace nad szczegółami harmonogramu, ale ubiegłoroczna formuła sprawdziła się.

- Poszliśmy poniekąd tropem ubiegłorocznym. Gościliśmy Jerzego Kryszaka i okazało się, że widownia była nieziemska - dni Gorzowa przeszły nasze oczekiwania - dodaje Katarzyna Midura.

Koszt organizacji dni Gorzowa Śląskiego, to ok. 60 tysięcy złotych.