Powiatowe Centrum Zdrowia będzie utrzymywać samochody i obsługę, tam też ambulansy będą czekać na wezwania. Dwie 24-godzinne karetki są przeznaczone dla Kluczborka - jedna w trybie podstawowym, druga w specjalistycznym - a trzeci samochód w systemie 12-godzinnym trafi do Byczyny.

- Ta zmiana nie obciąży nas dzięki kontraktowi na karetki, a poza tym szpital wziął je w leasing - mówi Rafał Neugebauer, wicestarosta kluczborski.

- Kontrakt w zupełności pozwoli na ich spłacenie oraz utrzymanie tych karetek przez okres kontraktowania. To są dosyć fajne pieniądze - nie możemy mówić o zarabianiu w podobnym temacie, bo też trudno mówić o zarabianiu na zdrowiu, ale na pewno nie dołożymy do stacjonowania karetek u nas. Po drugie zawsze będziemy mieć je u siebie, a to jest naprawdę wielki luksus.

Samochody czekają na dostawę wyposażenia po rozstrzygniętym przetargu. W planie jest też zakup czwartej karetki, ale używany ambulans ma pozostawać w rezerwie.