- Nagradzamy nauczycieli za tworzenie innowacji pedagogicznych, czyli wprowadzanie ciekawych rozwiązań w szkołach. Nie zapominamy też o dyrektorach, którzy w okresie reformy edukacji umieli poradzić sobie. Wyróżniliśmy też dyrektorów, którzy włączyli się w przygotowanie święta niepodległości - mówi Irena Koszyk, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Opola.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski jest pewien, że dodatkowe zajęcia zawsze przynoszą wymierne efekty dla dzieci i młodzieży.

- Opole jest jednym z najlepszych ośrodków w Polsce pod względem stanu oświaty w mieście. Chodzi o to, jak nasi uczniowie zdają matury i egzaminy po drodze. Cały czas podkreślam, że oświata to nie jest koszt, lecz inwestycja. Dzięki takiemu zaangażowaniu grona pedagogicznego, dzieci mają znacznie lepsze warunki do nauki i dodatkowe zajęcia. Wszystko po to, żeby nasi następcy mieli większe możliwości niż my.

Jolanta Ślemp, nagrodzona dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej numer 24 w Opolu, uważa, że wyróżnienie przyznano jej za współpracę z wieloma instytucjami. Podkreśla, że to zasługa wszystkich nauczycieli tej szkoły.

- Ubiegły rok był trudny przede wszystkim ze względu na wprowadzanie reformy oświaty. Poza tym wdrażaliśmy nowe programy i realizowaliśmy wiele projektów edukacyjnych dla dzieci. Oczywiście modernizowaliśmy również budynki szkoły na potrzeby naszych uczniów.

Nagrodzeni otrzymali po 3,5 tysiąca złotych ze specjalnego funduszu. Wszyscy składali sobie życzenia z okazji przyspieszonego Dnia Edukacji Narodowej.