- To taki bardzo ważny gest ze strony miasta dla środowiska akademickiego. Doceniamy najzdolniejszych, młodych ludzi - mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Nam w Opolu zależy na tym, żeby pomóc młodym ludziom, którzy rozpoczynają studia, albo tym, którzy są i dać im szansę, żeby prowadzili badania naukowe, a w przyszłości, żeby cieplej myśleli o Opolu i chcieli tu zostać. Kwalifikacje, które zdobyli na uczelniach, żeby wykorzystywali tutaj u nas, na miejscu - dodaje.

Stypendia za osiągnięcia naukowe, kulturalno-artystyczne i zaangażowanie w działalność społeczną przyznawane są na dziewięć miesięcy roku akademickiego. Nagrodzeni otrzymają od 400 do 800 złotych, doktoranci od 750 do 1000 złotych. Stypendium olimpijczyków wynosi 500 zł miesięcznie.

- Stypendium dostałam za badania w zakresie interfejsu mózg-komputer, m.in. za wyróżnienie w konkursie prac dyplomowych i udział w różnego rodzaju konferencjach i publikacjach. Kończę studia w tym miesiącu, więc otrzymaną kwotę planuję przeznaczyć na rozwój swojej działalności gospodarczej i zostanie w regionie - mówi Natalia Browarska z Politechniki Opolskiej.

- To jest dla mnie bardzo duże wyróżnienie. Działam w fundacji Dr Clown oraz w fundacji Rozwoju Społecznego Spinacz i w środowisku akademickim. Otrzymaną kwotę przeznaczę na szkolenia w działaniach z osobami z niepełnosprawnością, osobami starszymi i zabawy z dziećmi - dodaje Ewa Biegun z Uniwersytetu Opolskiego.

Łącznie na wsparcie opolskich studentów w ramach 3 programów stypendialnych z budżetu miasta przeznaczono kwotę 230 000 złotych.