Jak zmniejszyć ryzyko udaru czy zawału? Odpowiada gość Radia Opole
![Marek Gierlotka [fot. Paula Hołubowicz]](public/121/2018/121_152603688013.jpg)
Marek Gierlotka [fot. Paula Hołubowicz]
- Zawały i udary dotykają ostatnio częściej osoby bardzo młode - zauważył w porannej rozmowie "W cztery oczy" prof. Marek Gierlotka, kierownik oddziału kardiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu. W ocenie specjalisty to m.in. konsekwencja naszego stylu życia, stresu, ale także sposobu żywienia. Warto pamiętać o badaniach, które pozwalają wcześniej zdiagnozować ryzyko takich przypadków.
- Z jednej strony wiąże się to z tym, że żyjemy bardzo szybko, co nie oznacza, iż w każdym przypadku ryzyko jest takie same, ale jeśli ktoś ma geny, które predysponują do jakiejś choroby i jeśli dołożymy do tego taki 'wyzwalacz' np. stres, czy nieodpowiednie odżywianie się, czy palenie papierosów, albo jeszcze je skumulujemy w jedną całość, to wtedy takie zdarzenie może nastąpić w młodym wieku - wyjaśniał na antenie Radia Opole prof. Marek Gierlotka.
- Jeśli udar i zawał to jeszcze różne używki, niedozwolone substancje, które zwiększają ryzyko i jeżeli mamy zawał w młodym wieku na oddziale kardiologii, to pierwsze co, to pytamy, czy przypadkiem ten ktoś nie brał niedozwolonych substancji - dodał kardiolog USK w Opolu.
- Nic w nadmiarze nie jest dobre - ocenił prof. Gierlotka odpowiadając na pytanie czy receptą na zmniejszenie ryzyka problemów zdrowotnych może być np. intensywny, regularny wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu.
Analizując ostatnie 20 lat liczba osób w Polsce z udarem, czy zawałem sukcesywnie spada - zauważył specjalista komentując ostatnie statystyki - a nie bez znaczenia jest profilaktyka, badanie się tak, by ewentualne ryzyko problemów ograniczyć.
Udar jest bardzo często mylnie kojarzony z osobami w podeszłym wieku. Rocznie rejestruje się około 60 000 nowych przypadków zachorowań, a statystycznie częściej na tę chorobę zapadają mężczyźni.
Gość Radia Opole, który wykonuje zabiegi angioplastyki wieńcowej dokonał ostatnio bardzo zaawansowanego zabiegu przezskórnego, który polegał na tym, że bez użycia skalpela uzupełniono u 62-letniej pacjentki blisko 3-centymetrowy ubytek przegrody między przedsionkami serca.
W ocenie kardiologa ośrodki akademickie przyciągają lekarzy, a utworzenie w Opolu docelowo wydziału lekarskiego pozwoli na poprawę sytuacji jeśli chodzi o dostęp do specjalistów.
W ocenie profesora Marka Gierlotki zatrudnianie lekarzy zza granicy może poprawić sytuacje kadrową jedynie doraźnie, docelowo należy zapewnić regularne kształcenie kadr, którym oferuje się później odpowiednie warunki pracy.
- Jeśli udar i zawał to jeszcze różne używki, niedozwolone substancje, które zwiększają ryzyko i jeżeli mamy zawał w młodym wieku na oddziale kardiologii, to pierwsze co, to pytamy, czy przypadkiem ten ktoś nie brał niedozwolonych substancji - dodał kardiolog USK w Opolu.
- Nic w nadmiarze nie jest dobre - ocenił prof. Gierlotka odpowiadając na pytanie czy receptą na zmniejszenie ryzyka problemów zdrowotnych może być np. intensywny, regularny wysiłek fizyczny na świeżym powietrzu.
Analizując ostatnie 20 lat liczba osób w Polsce z udarem, czy zawałem sukcesywnie spada - zauważył specjalista komentując ostatnie statystyki - a nie bez znaczenia jest profilaktyka, badanie się tak, by ewentualne ryzyko problemów ograniczyć.
Udar jest bardzo często mylnie kojarzony z osobami w podeszłym wieku. Rocznie rejestruje się około 60 000 nowych przypadków zachorowań, a statystycznie częściej na tę chorobę zapadają mężczyźni.
Gość Radia Opole, który wykonuje zabiegi angioplastyki wieńcowej dokonał ostatnio bardzo zaawansowanego zabiegu przezskórnego, który polegał na tym, że bez użycia skalpela uzupełniono u 62-letniej pacjentki blisko 3-centymetrowy ubytek przegrody między przedsionkami serca.
W ocenie kardiologa ośrodki akademickie przyciągają lekarzy, a utworzenie w Opolu docelowo wydziału lekarskiego pozwoli na poprawę sytuacji jeśli chodzi o dostęp do specjalistów.
W ocenie profesora Marka Gierlotki zatrudnianie lekarzy zza granicy może poprawić sytuacje kadrową jedynie doraźnie, docelowo należy zapewnić regularne kształcenie kadr, którym oferuje się później odpowiednie warunki pracy.
